Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here
Reklama Stachniuk Optyk

Stracili dach nad głową tuż przed Wigilią

Przez chwilę pani Ewa myślała, że na dworze strzelają fajerwerki. A to palił się dach jej domu. Ledwie zdążyła obudzić męża, zarzucić na szlafrok kurtkę i wybiec na dwór. Dom już cały stał w płomieniach.
Stracili dach nad głową tuż przed Wigilią

Nic nie zapowiadało dramatu, jaki się rozegrał koło północy w sobotę 24 grudnia. Gospodarze domu poprzedniego dnia pochłonięci byli - jak wszyscy w tym czasie - ostatnimi przedświątecznymi przygotowaniami. Wrócili już z zakupów. Na Wigilię wybierali się do rodziny, ale w niedzielę mieli się odwdzięczyć i zaprosili gości do siebie. Ich plany w kilka chwil legły w gruzach.

- Mieszkaliśmy z żoną w drewnianym, otynkowanym domu, zbudowanym z bali w latach 60. - mówi Andrzej Kałużny.

Budynek nie był nowy, ale gospodarze co jakiś czas go remontowali. Kilka lat temu wymienili dach, okna, położyli nową instalację elektryczną. Dbali o swoje bezpieczeństwo.

Ogień błyskawicznie trawił drewniane belki

Feralnej nocy pan Andrzej spał, a jego żona Ewa kroiła sałatkę i kończyła porządki. W domu wszystko było przygotowane na święta.

- Usłyszałam, że coś strzela za oknem. Pomyślałam, że ktoś odpalił fajerwerki. Dziwne mi się to wydało, bo do Sylwestra jeszcze daleko. Odsłoniłam okna i zobaczyłam łunę. To dach naszego domu się palił - wspomina przez łzy pani Ewa.

Tego dnia wiał silny wiatr, który rozdmuchał ogień, a stare bale paliły się, jak zapałki. Dwoje domowników zdążyło tylko się ubrać i zabrać ze sobą najważniejsze dokumenty. Chwilę później zawalił się strop budynku. Nie było szans na ratowanie dobytku. Całe szczęście, że uszli z życiem.

- Samochód stał przed domem. Z tych nerwów nie mogłem go uruchomić. Ledwie się udało - wspomina pan Andrzej.

Wszystko działo się bardzo szybko. Gospodyni pamięta, że nie mogła się dodzwonić do straży pożarnej. Łunę było widać z daleka, ktoś z okolicy zapewne wezwał pomoc, bo przyjechały straże pożarne, cztery ochotnicze i jedna zawodowa z Chełma. Budynek już cały stał w ogniu. Pech chciał, że w pobliżu nie było hydrantu. W Podpakulu nie ma wodociągu. Woda w samochodach strażackich szybko się kończyła. Domu nie udało się uratować. Nic nie ocalało.

Zostało pogorzelisko

- Po przygaszeniu pożaru strażacy wynieśli z domu butlę z gazem i przystąpili do częściowej rozbiórki. Bezpieczeństwu zagrażał komin, więc strażacy go powalili - mówi Wojciech Chudoba, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Chełmie.

Strażacy ustalili wstępnie, że przyczyną pożaru był nieszczelny przewód kominowy. Straty oszacowali na 200 tys. zł.

Państwo Kałużni stracili cały dorobek życia. - Całe szczęście, że dzieci są już dorosłe, że nikomu nic się nie stało - mówi pan Andrzej.

W święta zamieszkał z żoną u rodziny. Później gmina zaproponowała pogorzelcom lokal zastępczy.

- Bardzo chcieliśmy wójtowi podziękować za to, że chciał pomóc, nie pozostał obojętny w takiej sytuacji - chwali Dariusza Ćwira, wójta gminy Sawin Iwona Krzywicka, sołtyska wsi Czułczyce, której rodzina została poszkodowana w tym pożarze.

Małżonkowie planują odbudowę swojego domu. Tuż po pożarze ich rodzina ogłosiła zbiórkę publiczną na portalu zrzutka.pl. Państwo Kałużni założyli również specjalne konto, na które można wpłacać pieniądze, by wesprzeć ich starania w odbudowie domu.

 

32102015630000530200945527 Stowarzyszenie Rozwoju Innowacji i Biznesu "Integracja" Czułczyce 71, 22-100 Sawin, tytułem: "darowizna dla pogorzelców"



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Autor komentarza: N-lTreść komentarza: To że Dyrektorzy decydują o zatrudnieniu lub zwolnieniu nauczyciela to fikcja. Decyzja zawsze jest po stronie władz miasta o czym Pani Dorota C doskonale wie.Data dodania komentarza: 05.05.2024, 08:19Źródło komentarza: Chełm. Czy groźba zwolnienia wisi tylko nad matematyczką z I LO?Autor komentarza: JanTreść komentarza: Ja mam aż dwa tytuły wykonawcze i komornik mówi że nie ma szans odzyskać pieniędzy.Umowę miałem podpisaną u notariusza ,o zgrozo najem okazjonalny.Prawo w polsce jest chore ,dlatego.lepiej sprzedać.Data dodania komentarza: 04.05.2024, 21:23Źródło komentarza: Chełm. Koszmarne wspomnienie po lokatorach...Autor komentarza: Sobibór widziałTreść komentarza: I rozwiązać kwestie prawne w tej gminie, czyli być może gminę, ale z pewnością siedzibę.Data dodania komentarza: 04.05.2024, 21:17Źródło komentarza: Gm. Wola Uhruska. Jacek Kozyra pokonał Mirosława KoniecznegoAutor komentarza: NauczycielTreść komentarza: Uprawnienia kompensacyjne!? Śmieszne, osoba, która idzie na wcześniejszą emeryturę traci wszystko. Dostaje grosze na emeryturze. Traci prawo odejścia z karty nauczyciela , jeśli pracowała w placówce integracyjnej też utraci dodatek za trudne warunki. Nie oszukujemy się, to jest skok na naszą kasę. Osoby, które w podobny sposób potraktowane, przeżyły szok i leczą załamanie nerwowe. Dziękujemy, że tak nam dziękujcie za pracę. Czy " góra" potrafi postawić się w naszej sytuacji? Jak widać nic ich to nie obchodziData dodania komentarza: 04.05.2024, 21:11Źródło komentarza: Chełm. Czy groźba zwolnienia wisi tylko nad matematyczką z I LO?Autor komentarza: SzaradaTreść komentarza: Ping Pong czym to uzasadniasz? Uczestnicy i laureaci są z różnych stron Polski. Konkurs ma zasięg ogólnopolski i wiele chyba ponad 20 edycji.Data dodania komentarza: 04.05.2024, 18:20Źródło komentarza: Krasnystaw. Nagrodzeni za najlepsze tomiki poetyckie
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama