Mieszkańcy Chełma od miesięcy skarżą się na kłopot ze śmieciami. Obok starych kontenerów na odpady zainstalowane zostały nowe podziemne i półpodziemne pojemniki. Początkowo były one zabezpieczone, lecz z biegiem czasu folia została pozrywana, a mieszkańcy zaczęli wyrzucać do nich śmieci. Sytuacja stała się krytyczna, gdy na prawie każdym osiedlu można było zobaczyć nowe, lecz przepełnione już kontenery, z których wydobywały się nie tylko śmieci, ale i odór.
O tym problemie pisaliśmy już niejednokrotnie. W związku z powtarzającymi się ciągle zgłoszeniami mieszkańców postanowiliśmy zapytać dyrektora Departamentu Architektury, Geodezji i Inwestycji Urzędu Miasta Chełm Radosława Wnuka , co dalej z tą patową sytuacją.
- Jesteśmy w trakcie realizacji projektu pn. "Punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych". W jego skład wchodzi kilka części. Jest to m.in. PSZOK przy ul. Bieławin, W ramach tego projektu zostały zamówione i wmontowane również półpodziemne i podziemne zbiorniki na odpady komunalne, pojemniki na psie odchody i jeszcze kilka innych elementów. Część zadań, tak jak np. PSZOK, została zrealizowana, jednak w trakcie odbioru są jeszcze półpodziemne i podziemne zbiorniki. Komisja, razem z zewnętrznym inspektorem, który nadzoruje prace, stwierdziła wady, które uniemożliwiają odbiór tychże pojemników.
Dyrektor podkreśla fakt, że pojemniki po wbudowaniu ich przez wykonawcę, były zabezpieczane. Wtedy też pojawiła się informacja, żeby z nich nie korzystać, gdyż dopiero całość projektu, czyli wszystkie jego produkty zostaną przekazane Miejskiemu Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej do eksploatacji i zarządzania. Wtedy będzie możliwy odbiór odpadów z tych wszystkich zbiorników i zostaną przekazane do użytkowania mieszkańcom.
- Na tę chwilę MPGK odbiera odpady komunalne zarówno ze starych kontenerów, jak i z nowych, pomimo że nie są one jeszcze odebrane. Wykonawca wyraził na to zgodę. Jest to utrudnienie, bo MPGK musi teraz dwa razy przyjeżdżać w jedno miejsce odbioru - dodaje Wnuk
Miasto argumentuje, że nie może odebrać inwestycji, jeśli jej niektóre elementy nie spełniają wcześniej ustalonych - w umowie - warunków. Projekt powinien być zrealizowany starannie i solidnie, tak by uniknąć sytuacji, w której oddana do użytku inwestycja, będzie wymagała napraw już po kilku miesiącach użytkowania.
Odbiór miał odbyć się na początku roku. Wtedy wykonawca zgłosił gotowość. Zebrała się komisja, która stwierdziła wady. Po pierwszym posiedzeniu komisji została wyznaczona konkretna data na usuniecie niedoróbek, jednak wykonawca ją przekroczył. Ostatnie posiedzenie komisji odbyło się kilka dni temu - członkowie stwierdzili, że nadal występują wady. Teraz w zależności od tego, kiedy wykonawca poprawi kolejne usterki i braki oraz po jego ponownym zgłoszeniu gotowości - komisja zbierze się i potwierdzi lub podważy to, co wykonawca zrobił.
Umowa przewiduje oczyiście naliczanie kar za nieterminowe jej wykonanie, a także za nieterminowe usuwanie wad stwierdzonych w trakcie odbioru.
- Liczymy, że odbiory będą się za około miesiąc. Przy okazji, kolejny raz zwracamy się do mieszkańców z prośbą i apelem, aby nie korzystali z nowych pojemników - dodaje dyrektor Departamentu Architektury, Geodezji i Inwestycji UM
Czytaj także:


![Zginął 46-letni motorowerzysta. Sprawca uciekł z miejsca wypadku. Był pod wpływem alkoholu [FILM]](https://static2.supertydzien.pl/data/articles/xga-4x3-uciekl-z-miejsca-wypadku-byl-pod-wplywem-alkoholu-film-1764928032.jpg)





![Chełm. W ubiegłym tygodniu odeszli od nas... [30-11-2025] W ubiegłym tygodniu odeszli do wieczności. Ostatnie pożegnanie naszych bliskich. Nekrologi z Chełma i powiatu chełmskiego.](https://static2.supertydzien.pl/data/articles/sm-4x3-chelm-w-ubieglym-tygodniu-odeszli-od-nas-23-11-2025-1764493411.jpg)








Napisz komentarz
Komentarze