Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Zostawił rannego na pastwę losu

Jechał zbyt szybko i dachował. Potem ciężko rannego pasażera zostawił w aucie, a sam uciekł. Gdyby nie przejeżdżający obok ludzie, 28-letni mieszkaniec gminy Stary Brus prawdopodobnie tego wypadku by nie przeżył...
Zostawił rannego na pastwę losu

Około godziny 1.30 w nocy z 21 na 22 listopada w Krukowie na trasie Włodawa-Lublin doszło do wypadku drogowego. Jadące w kierunku Włodawy bmw nagle wpadło w poślizg. Przekoziołkowało na jezdni, a następnie wypadło z drogi, zatrzymując się w przydrożnym rowie.

Kierowca wyszedł z wypadku prawie bez szwanku. Przestraszył się i uciekł, zamiast wezwać pomoc do konającego kolegi. Przejezdni zobaczyli rozbity samochód w rowie i zatrzymali się, aby sprawdzić, co się stało. W pojeździe znaleźli ciężko rannego mężczyznę. Na pomoc wezwali służby ratunkowe.

Straż pożarna wysłała na miejsce dwie jednostki ratowniczo-gaśnicze z Włodawy oraz jednostkę OSP ze Starego Brusa. Aby wydostać poszkodowanego, strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu. 28-latek z gminy Stary Brus przewieziony został do szpitala. Droga przez kilka godzin była nieprzejezdna. Zorganizowano objazdy.

Policjanci ustalili wstępnie, że przyczyną wypadku była prawdopodobnie nadmierna prędkość. Rozpoczęli również poszukiwania kierowcy. Kryminalni z Włodawy namierzyli go i zatrzymali już po kilku godzinach od zdarzenia. Okazało się, że jest to 33-letni mieszkaniec gminy Stary Brus. Po sprawdzeniu go w bazie danych okazało się, że poszukiwany jest m.in. listem gończym za popełnione wcześniej przestępstwa drogowe. Sąd skazał go za to na karę ponad 2 lat pozbawienia wolności i powinien siedzieć w więzieniu. Jakby tego było mało, ciąży na nim obowiązujący jeszcze zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Natomiast w chwili zatrzymania miał ponad 1,5 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu. Oprócz badania alkomatem, w celu potwierdzenia wyniku, pobrano mu krew do badań na zawartość alkoholu.

W czwartek 33-latek został przesłuchany. Usłyszał zarzut spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia. Grozi mu za to do 4,5 roku pozbawienia wolności. Jeżeli okaże się, że poszkodowany 28-latek odniósł ciężki uszczerbek na zdrowiu, to kara może wynieść nawet 12 lat więzienia.


Podobne artykuły:

Kierowca ciężarówki sprawcą tragedii - śledztwo zakończone


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kizamiziaTreść komentarza: Grunt ,że mamy sylwestra ... z tubą propisowskiej tvrepubliki ,gdzie bedzie stragan gadzetów...z hejtem na władzę ,,,, jak w tamtym roku ,, tu kasa jest,....ogromna , a reszta co tam,,, jesień średniowiecza .igrzyska pisu ciąg dalszy ...ech..Data dodania komentarza: 17.12.2025, 13:07Źródło komentarza: Zardzewiała kładka przy dworcu w Chełmie budzi obawy. Remontu w tym roku nie będzieAutor komentarza: miejscowyTreść komentarza: Hu;laj dusza, piekła nie ma. A propos. Kto bogatemu zabroni??????????????? Jeszcze gdyby kasę wyjęli z własnej kieszeni.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 10:09Źródło komentarza: Podpisali list intencyjny. Chełm gospodarzem „Wystrzałowego Sylwestra na Lubelszczyźnie z Republiką”Autor komentarza: miejscowyTreść komentarza: Duży może więcej.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 10:04Źródło komentarza: Surowa kara za niebezpieczny manewr ciężarówką. Bezmyślny kierowca mógł doprowadzić do tragedii [FILM]Autor komentarza: Zenek M.Treść komentarza: Wystrzałowy Sylwester ważniejszy!Data dodania komentarza: 16.12.2025, 18:05Źródło komentarza: Zardzewiała kładka przy dworcu w Chełmie budzi obawy. Remontu w tym roku nie będzieAutor komentarza: darmozjadyTreść komentarza: 13 lat zarządzają kładką i nic nie mogą!!!Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:00Źródło komentarza: Zardzewiała kładka przy dworcu w Chełmie budzi obawy. Remontu w tym roku nie będzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama