Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Ukrainiec kierował autobusem bez... koła. Jak tłumaczył się policji?

Niemałe zdziwienie u policjantów z Cieszanowa musiał wywołać 30-letni Ukrainiec. 14 kwietnia mężczyzna jechał autobusem w stronę Tomaszowa Lubelskiego. Podczas kontroli okazało się, że w jego samochodzie brakuje jednego koła!
Ukrainiec kierował autobusem bez... koła. Jak tłumaczył się policji?
Autobus nie nadawał się do jazdy. Setra, którą kierował 30-latek z Ukrainy, nie miała jednego koła.

O tym, że drogą wojewódzką nr 865 na trasie Cieszanów - Tomaszów Lubelski porusza się niesprawny autobus, funkcjonariusze Posterunku Policji w Cieszanowie dowiedzieli się ze zgłoszenia.

Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli w Płazowie. Nie trzeba było przeprowadzać badań diagnostycznych, by stwierdzić, że autobus nie nadawał się do jazdy. Setra, którą kierował 30-latek z Ukrainy, nie miała jednego koła.

- Kierujący pojazdem tłumaczył policjantom, że jest świadomy usterki, ściągnął koło z osi pojazdu z uwagi na awarię układu hamulcowego. 30-latek powiedział, że jedzie właśnie do warsztatu mechanicznego, jednak nie potrafił określić gdzie. Miejscem docelowym podróży mężczyzny była miejscowość na terenie województwa mazowieckiego. Na szczęście kierowca autobusu nie przewoził pasażerów - informuje policja z Cieszanowa.

Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu, ukarali kierowcę mandatem w wysokości 3000 zł i zabronili dalszej jazdy.

Czytaj także: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama