Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 29 kwietnia 2024 13:56
Reklama
News will be here
Reklama

Tragiczny tydzień. Trzy osoby targnęły się na życie, w tym dwóch nastolatków

Prawdziwy dramat przeżywają rodzice dwóch nastolatków z naszego regionu. 18-latek z jednej z gmin powiatu chełmskiego powiesił się na moście. 19-latek z Chełma zacisnął na szyi pętlę przywiązaną do gałęzi. Natomiast 69-latek odebrał sobie życie w stodole.
Tragiczny tydzień. Trzy osoby targnęły się na życie, w tym dwóch nastolatków
zdjęcie ilustracyjne

Autor: Pixabay/rebcenter-moscow

W wtorek (16 sierpnia) odejść z tego świata postanowił 18-latek. Powiesił się na metalowym moście. W godzinach porannych znalazł go przypadkowy przechodzień, ale niestety na ratunek było już za późno.

Dramatyczny był także piątek (19 sierpnia). 19-latek z Chełma wyszedł z domu i przepadł. Rodzice zgłosili jego zaginięcie na policję. Znalazł go podczas poszukiwań jeden z policjantów. Młody mężczyzna wisiał na sznurze na gałęzi.

Tego samego dnia życie odebrał sobie 69-letni mieszkaniec jednej z chełmskich gmin. Powiesił się na sznurze od snopowiązałki w stodole. Znaleźli go członkowie rodziny. Niestety, życia desperata nie udało się uratować.

Statystyki są porażające

Prawie 15 proc. wszystkich zamachów samobójczych w Polsce w pierwszych pięciu miesiącach tego roku dotyczyło osób w wieku 13-18 lat. W tej grupie wiekowej liczba ta wzrosła w stosunku do ubiegłego roku o prawie 80 proc. – informuje MondayNews.

– Młodzi ludzie często nie mają wypracowanych sposobów radzenia sobie z wyzwaniami, które pojawiają się w życiu dorosłym. Nie mają też dostępu do specjalistów z zakresu zdrowia psychicznego – psychologów, psychoterapeutów i psychiatrów, którzy często z uwagi na długie kolejki na NFZ przyjmują głównie prywatnie – stwierdza Michał Pajdak, ekspert z platformy ePsycholodzy.pl.

– Śmierć młodych osób jest sprawą medialną, bo to coś sprzecznego z naturalną koleją rzeczy, ale też o ograniczeniach dotyczących psychiatrii dziecięcej mówi się od lat. Nowe problemy społeczne związane z pandemią, nowe rodzaje przemocy, np. cyberprzemoc doznawana od rówieśników, konflikty rodzinne – to wszystko ma swoje konsekwencje. One pewnie będą badane przez kolejne lata – mówi dr Joanna Stojer-Polańska, kryminalistyk z Uniwersytetu SWPS.

Więcej kobiet popełnia samobójstwa

Jak wynika z danych Komendy Głównej Policji, od stycznia do maja br. było 6156 zamachów samobójczych. To o 8,6 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2021 roku, kiedy takich prób stwierdzono 5670. Według policyjnych statystyk liczba zamachów samobójczych sporo zwiększyła się w grupie kobiet (o 30,3 proc. ostatnio – 2213, a rok wcześniej – 1699). W ciągu pierwszych pięciu miesięcy br. 2108 zamachów samobójczych zakończyło się zgonem (34,2 proc.).

– Ostatnio mamy sporo powodów do zmartwień. Konflikt zbrojny na Ukrainie, wysoka inflacja i podwyżki cen, wzrost rat kredytów czy coraz większa liczba zachorowań na COVID. To sytuacje stresogenne, które mogą wzmagać objawy związane z zaburzeniami psychicznymi. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że istotna część społeczeństwa może się z tym borykać, to w połączeniu z kolejnymi wyzwaniami czasem może dojść do tragedii – komentuje psycholog Michał Murgrabia z platformy ePsycholodzy.

Jak podkreśla dr Stojer-Polańska, w Polsce samobójstwo zwykle dokonywane jest przez powieszenie. To jedna z metod, która czyni prawie niemożliwym uratowanie człowieka. Tak samo jest z postrzałem. Ale np. przedawkowanie leków daje już szansę na ratunek. Ekspert z Uniwersytetu SWPS zaznacza, że na pewno nie wszystkie próby zostały odnotowane przez policję. I rzadko mamy dane, w jaki sposób człowiek podejmował działania autoagresywne.

– To, że zamach samobójczy nie kończy się śmiercią, niekoniecznie oznacza, że ktoś chce tylko zwrócić na siebie uwagę. Osoby takie przede wszystkim szukają rozwiązania swoich problemów. Czasem jedynym sposobem, jaki dostrzegają, jest targnięcie się na własne życie. Jeżeli ktoś mówi nam otwarcie o swoich tendencjach samobójczych, to nigdy nie należy tego lekceważyć – dodaje Michał Pajdak.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama