Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here
Reklama baner reklamowy

Trudne czasy dla najmniejszych graczy, także chełmskich. Handel targowy tonie w długach

Przedsiębiorcy prowadzący sprzedaż na targach i rynkach stanowią niewielki procent całego handlu detalicznego. Ich kłopoty finansowe są jednak większe, niż mogłoby się wydawać. Sprawdziliśmy, jakie nastoje są na chełmskim targowisku.
Trudne czasy dla najmniejszych graczy, także chełmskich. Handel targowy tonie w długach

Autor: iStock

Bazary i ryneczki są w Polsce bardzo popularne, choć wielu z nas ciągle kojarzą się z czasami PRL. To właśnie tam możemy szukać świeżych produktów spożywczych, również bezpośrednio od producentów. Okazuje się jednak, że sami przedsiębiorcy, którzy prowadzą handel w tego typu miejscach, borykają się z potężnymi problemami finansowymi. Tak wynika z danych rejestru dłużników BIG InfoMonitor.

Jak wskazuje biuro, udział handlu targowego w zakupach detalicznych to zaledwie 1 proc. Biorąc pod uwagę, jak niewielki jest to sektor, kwoty jego zaległości wobec banków i dostawców mogą jednak niepokoić.

Jeszcze w marcu 2020 roku łączna zaległość handlujących na targach wynosiła niespełna 71,5 mln zł. W maju 2021 roku wartość ta wzrosła do 79 027 967 zł. Kolejnych 12 miesięcy nie przyniosło jednak poprawy i w maju bieżącego roku zobowiązania te wyniosły łącznie 79 353 555 zł.

„Średnie przeterminowane zadłużenie firmy handlującej na bazarze, licząc łącznie kredyty i faktury, wynosi 27 353 zł, zaś reprezentanta całego handlu detalicznego 73 383 zł” – czytamy w raporcie BIG InfoMonitor.

Handlarze nie mają lekko

 - Handel w tym roku idzie gorzej niż w ubiegłym. Ludzie nie mają pieniędzy. Mimo tego, że ceny są takie same jak rok temu, to i tak kupjący strasznie marudzą. Często spotykamy się z opiniami, że drogo, że chcemy za dużo pieniędzy za swoje towary. Czy taki handel się opłaci?  Jak się od wiosny przy tym chodziło i pieliło, to nie ma za bardzo wyjścia, ponieważ co trzy miesiące musimy zapłacić składkę krusowską. Trzeba z czegoś żyć, a taki handel to trochę takie dodatkowe źródło dochodu - mówi jedna z chełmskich sprzedawczyń z rynku.

 - Siła nabywcza towaru jest bardzo słaba, a związane jest to chyba z inflacją i brakiem pieniędzy u społeczeństwa. Spadek cen jest zauważalny, co automatycznie  skutkuje nieopłacalnością produkcji rolnej - dodaje inny sprzedawca.

Jednak jak się okazuje problemy finansowe to nie jedyne kłopoty przedsiębiorców.

- Handlarze przyjeżdżają o drugiej w nocy i zajmują miejsca. Ja jako rolniczka zajeżdżam do domu z rynku, idę w pole i przychodzę do domu o  godzinie 22. Zanim cokolwiek porobię, jest godzina 24. Kładę się spać. Nie sposób jest tutaj przyjechać wcześnie rano. To jest niesprawiedliwe, że przyjeżdżam i nie mam gdzie tutaj stać ze swoimi warzywami. Handlarze po prostu przyjeżdżają z giełdy, przychodzą i zajmują sobie miejsca - skarży się pani sprzedająca warzywa.
 

Więksi ratują się kredytami

Spadła natomiast liczba zadłużonych firm. W marcu 2020 roku było to 3017 podmiotów, w maju 2021 – 3138, natomiast maju bieżącego roku, już tylko 2902.

Najwięcej (27,2 mln zł) zalegają przedsiębiorcy, którzy prowadzą handel żywnością, napojami i wyrobami tytoniowymi. 26,9 mln zł to przeterminowane zobowiązania firm, które sprzedają ubrania i tekstylia. Pozostałe podmioty prowadzące działalność na straganach i targowiskach wygenerowały długi na kwotę 25,2 mln zł.

Często, aby podreperować firmowy budżet, przedsiębiorcy zaciągają kredyty również na prywatne konta. W tej kwestii mogą pochwalić się jednak sumiennością.

- Wielu przedsiębiorców mówi, że łączy finanse firmowe z prywatnymi i niejeden kredyt zaciągnięty na gospodarstwo domowe służy właśnie rozwojowi biznesu. W handlu detalicznym jest to szczególnie widoczne. Przeterminowane o min. 30 dni prywatne kredyty ma co trzeci przedsiębiorca będący właścicielem sklepu. Ale na tym tle biznes targowy akurat wyróżnia się pozytywnie, bo odsetek ten wynosi 21 proc. – twierdzi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor, cytowany w informacji prasowej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Autor komentarza: NikitaTreść komentarza: Dobre serce? Raczej chciala zarobićData dodania komentarza: 03.05.2024, 00:23Źródło komentarza: Chełm. Koszmarne wspomnienie po lokatorach...Autor komentarza: kierowca bombowcaTreść komentarza: Jak mam jechać przez Wojsławicką czy Kolejową to wybieram okrężną drogę. A na Szpitalnej to już grube przegięcie z tym zwalniaczami - tory wystarczą.Data dodania komentarza: 02.05.2024, 20:17Źródło komentarza: Chełm. Zderzenie na rondzie turbinowymAutor komentarza: AsdfTreść komentarza: Ale jakie są konkretnie te zarzuty?Data dodania komentarza: 02.05.2024, 19:11Źródło komentarza: Gm. Siedliszcze. Joanna Bartnik chce trzeciej tury. Złożyła protest wyborczyAutor komentarza: Pierre DolnientyTreść komentarza: Ostatnio zamontowane progi są regularnie mijane środkiem drogi przez różnych cwaniaków, którzy mają w doopie nadjeżdżające z naprzeciwka pojazdy.Data dodania komentarza: 02.05.2024, 19:09Źródło komentarza: Chełm. Zderzenie na rondzie turbinowymAutor komentarza: Majster-RuraTreść komentarza: Przecież odkąd przyjęliśmy władzę, to nie kto inny, tylko Donald Tusk (czy ktoś go lubi, czy nie), wywalczył gigantyczne pieniądze dla Polski, tj. ponad 600 miliardów złotych- większej obłudy i zarozumialstwa wymyslić się nie da ,dokładnie jak z działalnościa posła na rzecz Chełma, praktycznie zerowa ,a zadufanie w sobie pod niebiosaData dodania komentarza: 02.05.2024, 16:59Źródło komentarza: Krzysztof Grabczuk: Musimy mieć silną reprezentację w Unii Europejskiej!
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama