W tym roku w ramach Budżetu Obywatelskiego wpłynęły 43 projekty. Zgłoszono 28 projektów osiedlowych, 13 ogólnomiejskich i 2 w ramach zielonego budżetu. Widać jednak, że z roku na rok zainteresowanie mieszkańców budżetem obywatelskim spada. Dla porównania w 2017 roku mieszkańcy zgłosili 134 propozycji, w 2018 - było ich aż 140.
Na dodatek - jak się dowiedzieliśmy - w tym roku 15 wniosków złożyła jedna osoba - Piotr Zaborski.
- Wnioski, które złożyłem dotyczą głównie poprawy bezpieczeństwa i np. budowy drogi ul. Narcyzowej. Już czwarty raz zgłosiłem swoje projekty. Niestety, ale dotychczas prawie wszystkie były odrzucane przez urzędników. Nie wiem, z jakiego powodu tak się dzieje, ale mam nadzieję, że chociaż kilka moich projektów w tym roku zostanie wybranych - przekazał nam Piotr Zaborski z osiedla Rejowiecka.
Czytaj także: Chełm. Koniec zgłaszania projektów do Budżetu Obywatelskiego
Teraz projektami zajmie się specjalnie powołana komisja. Oceni ona pomysły mieszkańców. 1 sierpnia zostanie opublikowana lista wybranych propozycji. Ewentualne odwołania będzie można zgłaszać do 8 sierpnia. Ostateczna lista zostanie opublikowana 22 sierpnia.
Na kwietniowym posiedzeniu komisji budżetu realizacja Budżetu Obywatelskiego w mieście została skrytykowana przez niektórych radnych, o czym już zresztą nie omieszkaliśmy napisać.
- Operacja się udała, ale pacjent zmarł - tak radny Marek Sikora podsumował wtedy wykonanie budżetu obywatelskiego w 2021 roku.
Spośród szesnastu zadań wybranych przez mieszkańców Chełma w głosowaniu, urząd miasta do kwietnia zrealizował zaledwie trzy w całości i dwa częściowo.
Czytaj także: Chełm. Sygnalizacja już działa, ale problem pozostaje...
W związku z tym radni na posiedzeniu komisji budżetu i na sesji nie przyjęli sprawozdania, omawiającego realizację budżetu obywatelskiego. Choć urzędnicy zapewniali, że zadania są obecnie weryfikowane i na pewno część z nich będzie realizowana w tym roku.
Swoją opinią na temat wykonania budżetu obywatelskiego podzielił się wtedy radny Stanisław Mościcki:
- Sprawozdanie to oceniam negatywnie. Na wielu komisjach dyskutowaliśmy o tym i nic się nie zmieniło. Jeśli idea budżetu partycypacyjnego będzie tak realizowana w naszym mieście, to umrze śmiercią naturalną - zawyrokował. - Nierealizowanie zadań to ignorowanie głosów mieszkańców, dlatego uważam, że trzeba zrobić wszystko, aby te wnioski zostały zrealizowane.
Napisz komentarz
Komentarze