Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Bicie, poniżanie, wyzwiska. Piekło niepełnosprawnych podopiecznych DPS-u

W miejscu, które miało zapewnić niepełnosprawnym opiekę i bezpieczną przystań, każdego dnia mają odbywać się akty terroru, agresji i poniżania. To wszystko za sprawą sióstr prezentek.
Bicie, poniżanie, wyzwiska. Piekło niepełnosprawnych podopiecznych DPS-u

Autor: screen Google Maps

Dziennikarze Wirtualnej Polski opublikowali wstrząsający materiał na temat tragicznych scen, które każdego dnia i każdej nocy miały odbywać się w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie. Choć byli już pracownicy mieli doskonale wiedzieć o stosowanych tam – wobec niepełnosprawnych – torturach, nikt wcześniej nie miał odwagi opowiedzieć o tym publicznie.

Jedna z wychowanek – Anastazja – zaczęła buntować się przed powrotami do ośrodka. Cierpienie, które przeżywała, nie pozwalało jej dłużej milczeć. O wszystkim opowiedziała swojej mamie, która z kolei opowiedziała historię córki dziennikarzom.

„Jak nie przestaniesz, to cię zbiję, do chuja wafla!”; „Sraj pod siebie!” – to tylko przykładowe słowa, które miały być nieustannie kierowane pod adresem dziewczyny. Podobne słownictwo jest tam rzekomo stosowane również wobec pozostałych podopiecznych.

Według relacji osób ściśle związanych z DPS w Jordanowie, zakonnice sprawujące tam opiekę, miały znęcać się nad osobami niepełnosprawnymi intelektualnie m.in. bijąc je mopem, przywiązując do łóżek, smarując odchodami i kopiąc po całym ciele. Niedawno ofiarą pobicia miała paść 13-letnia wychowanka ośrodka. Co ciekawe – do tego samego miejsca trafiła kilkadziesiąt lat temu nieżyjąca już Kora, która otwarcie opisywała traumę po niemal identycznych zdarzeniach z czasów swojego dzieciństwa, które tam przeżyła.

W ośrodku przeprowadzone zostały kontrole m.in. Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Śledztwo prowadzi również Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej – tam śledczy zgromadzili dowody, na mocy których do innego ośrodka przeniesiono jedną z wychowanek. Kierowniczka i dyrektorka DPS usłyszały właśnie zarzuty, jednak to dopiero początek drogi do wyjaśnienia wszelkich okoliczności, które zaszły w tym ośrodku.

Jest reakcja 

Po publikacji Wirtualnej Polski do sprawy rzekomych nieprawidłowości występujących w ośrodku w Jordanowie odniosło się m.in. biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.

„(…) Portal ujawnił nagrania i zdjęcia dokumentujące takie naruszenia. Wobec powagi zarzutów związanych z funkcjonowaniem placówki, wskazujących na zagrożenie dobra wychowanków i naganne przypadki naruszenia praw i godności dzieci, Biuro RPO prosi Urząd Województwa Małopolskiego o podjęcie działań nadzorczych i kontrolnych, ze szczególnym uwzględnieniem stanu przestrzegania praw wychowanków placówki oraz przedstawienie informacji o poczynionych ustaleniach” – czytamy.

Zareagowała również minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

„W związku z doniesieniami medialnymi nt. nieprawidłowości w jednym z DPS-ów, zwróciłam się do wojewodów z prośbą o przeprowadzenie dodatkowych czynności kontrolnych w nadzorowanych przez nich DPS-ach i placówkach całodobowej opieki nad osobami niepełnosprawnymi, chorymi i seniorami” – napisała na Twitterze.

W mediach społecznościowych zabrał głos również Łukasz Kmita, wojewoda małopolski. Napisał, że jest wstrząśnięty sytuacją i zarządził kolejne kontrole, choć – jak przyznał – czynności prowadzone są już od czerwca.

Oświadczenie przełożonej prezentek

Swoje oświadczenie do Katolickiej Agencji Informacyjnej przesłała również przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Prezentek matka Anna Telus. Wyznaje w nim, że „jest głęboko wstrząśnięta zarzutami, które dotyczą Domu Pomocy Społecznej dla dzieci z niepełnosprawnością intelektualną w Jordanowie”. Zadeklarowała również, że zależy jej na jak najszybszym i rzetelnym wyjaśnieniu sprawy.

„Jako przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Prezentek, które jest organem prowadzącym DPS, deklaruję gotowość współpracy z państwowym wymiarem sprawiedliwości i innymi kompetentnymi instytucjami, aby ustalić fakty i dojść do prawdy. Obecnie w jordanowskim DPS-ie trwa wizytacja z Urzędu Wojewódzkiego badająca podstawność stawianych zarzutów. Siostry, którym postawiono zarzuty, stosują się do wszystkich decyzji prokuratury i przebywają poza ośrodkiem DPS-u” – napisała, dodając, że swoje dalsze decyzje uzależnia od wyników postępowania.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: historiaTreść komentarza: pierdzistołki od picia kawy i "spadaj na drzewo"Data dodania komentarza: 5.12.2025, 12:41Źródło komentarza: W budżetówce płacą więcej niż w firmach prywatnych. Tyle zarabiają PolacyAutor komentarza: JoelTreść komentarza: Rozdawanie 500+ nie zwiększyło dobrobytu u ludzi, tylko go zmniejszyło. Rząd nie daje, tylko zabiera.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:14Źródło komentarza: Pieniądze nie zwiększą liczby urodzeń. Trzeba  się otworzyć na inne rozwiązaniaAutor komentarza: TomcioTreść komentarza: Może warto przesuwać przetargi na wiosnę i latem robić remonty niż w grudniu. I tak macie szczęście, że pogoda jest na plusie i bez śnieguData dodania komentarza: 4.12.2025, 09:16Źródło komentarza: Chełm. Asfalt położą w grudniu? „Jeżeli temperatura będzie około zera, można”Autor komentarza: RobertTreść komentarza: Czy teraz Miasto zaciągnie kredyt na wkład własny? Bo ze słów prezydenta (o ile dobrze pamiętam) wynikało, że 100 mln wyda na bieżące potrzeby.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 15:34Źródło komentarza: Ugoda w sprawie infrastruktury pod terminal intermodalny w Chełmie. Miasto przygotowuje kolejny przetargAutor komentarza: BezradnyTreść komentarza: To jakiś drogi ten tłuczeń bo cała podwyżka wyniesie ok.4150zł miesięcznie. To dwa samochody tłucznia miesięcznie.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 11:11Źródło komentarza: Gm. Białopole. Otworzyli oferty śmieciowych ofert. Samorządowcy przeżyli szok.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama