Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Stachniuk Optyk

Mirzwa i Jakóbczak wśród najlepszych. Nasi strzelcy czują jednak niedosyt

Z sukcesami z kolejnych zawodów z cyklu Pucharu Polski wrócili reprezentanci sekcji strzeleckiej Fabryki Sportu, Kamil Mirzwa i Kamil Jakóbczak. Zmagania odbyły się w Wiechlicach i zgromadziły kilkuset strzelców z wielu krajów Europy, co podniosło ich status do rangi międzynarodowej.
Mirzwa i Jakóbczak wśród najlepszych. Nasi strzelcy czują jednak niedosyt

Zawodnicy mieli do pokonania 16 torów, na których musieli oddać min. 300 strzałów. Zgodnie przyznawali, że turniej był bardzo wymagający i zaawansowany technicznie. Kamil Mirzwa, startujący w klasie Production, zakończył go na piąty miejscu w ogólnej klasyfikacji i zarazem na drugim wśród Polaków.

- Jestem zadowolony z wyniku, ale mam lekki niedosyt, ponieważ po raz trzeci zająłem drugą lokatę w kraju, ocierając się o najwyższy stopień podium - mówi Kamil Mirzwa. - Ale przed nami jeszcze dwa z pięciu turniejów Pucharu Polski, na Warmii i Mazurach i na strzelnicy Bellona-Marynino w okolicach Warszawy, więc może uda się poprawić wynik.

Kamil Jakóbczak startował z kolei w silnie obsadzonej klasie Production Optics i zmagania udało mu się zakończyć na szóstym miejscu.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama