Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Chełm: Przez wojnę stracił pracę, rzucił się w wir pomocy

Łukasz Mazur, chełmianin, fan siatkówki, przed wojną współpracował z Ukrainą. Ma tam mnóstwo znajomych i przyjaciół. Teraz jeździ do nich z transportami, bo bardzo potrzebują jego pomocy. Przez wojnę stracił pracę, chce, aby jak najszybciej się skończyła...
Chełm: Przez wojnę stracił pracę, rzucił się w wir pomocy
Łukasz Mazur (drugi od lewej) w otoczeniu przyjaciół

Jest jednym z wielu kierowców, którzy z narażeniem własnego życia, kilka razy w tygodniu, przekraczają ukraińską granicę, aby nieść pomoc. Dla niego, jak tłumaczy, to szczególnie ważne, bo tam mieszkają jego przyjaciele, całkiem spore grono. Odwiedzali się w święta, robili razem interesy. Codziennie dostaje od nich informacje o tym, co aktualnie dzieje się na Ukrainie. Często zagląda na ukraińskie portale, z lękiem sprawdza listy osób, którzy zginęli. Na szczęście, jak mówi, dotąd nie znalazł się na nich nikogo ze swoich bliskich. 

- Już od pierwszych godzin wojny zaczęli do mnie dzwonić znajomi, których mam bardzo dużo z racji wielu lat współpracy z Ukraińcami. Na początku chodziło o wynajem mieszkania, znalezienie hotelu. Jak się okazało, w pierwszy dzień wojny w Chełmie po godzinie 12 było to już niemożliwe - opowiada Łukasz. -  W związku z tym, że handel z Ukrainą zamarł, zostałem bez pracy.

Pomaga, bo po tamtej stronie Bugu zostali jego bliscy znajomi. Ale też dlatego, żeby ta wojna jak najszybciej się skończyła i wszystko wróciło do normy.

Przed wojną bywał na Ukrainie nawet osiem razy w tygodniu, teraz trzy lub cztery. W Chełmie razem ze znajomymi zbiera najpotrzebniejsze Ukraińcom rzeczy, pakują to wszystko w busa, a Łukasz jedzie do Łucka, do Kowla, do konkretnych rodzin, jeśli mieszkają "po trasie".

Jeździ na Ukrainę od początku wojny. Przyznaje, że na początku miał obawy, ale teraz już się przyzwyczaił.

To nie koniec tego artykułu. Więcej przeczytasz w papierowym i elektronicznym wydaniu Super Tygodnia.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ktos 08.04.2022 22:31
?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: NikitaTreść komentarza: Dobre serce? Raczej chciala zarobićData dodania komentarza: 03.05.2024, 00:23Źródło komentarza: Chełm. Koszmarne wspomnienie po lokatorach...Autor komentarza: kierowca bombowcaTreść komentarza: Jak mam jechać przez Wojsławicką czy Kolejową to wybieram okrężną drogę. A na Szpitalnej to już grube przegięcie z tym zwalniaczami - tory wystarczą.Data dodania komentarza: 02.05.2024, 20:17Źródło komentarza: Chełm. Zderzenie na rondzie turbinowymAutor komentarza: AsdfTreść komentarza: Ale jakie są konkretnie te zarzuty?Data dodania komentarza: 02.05.2024, 19:11Źródło komentarza: Gm. Siedliszcze. Joanna Bartnik chce trzeciej tury. Złożyła protest wyborczyAutor komentarza: Pierre DolnientyTreść komentarza: Ostatnio zamontowane progi są regularnie mijane środkiem drogi przez różnych cwaniaków, którzy mają w doopie nadjeżdżające z naprzeciwka pojazdy.Data dodania komentarza: 02.05.2024, 19:09Źródło komentarza: Chełm. Zderzenie na rondzie turbinowymAutor komentarza: Majster-RuraTreść komentarza: Przecież odkąd przyjęliśmy władzę, to nie kto inny, tylko Donald Tusk (czy ktoś go lubi, czy nie), wywalczył gigantyczne pieniądze dla Polski, tj. ponad 600 miliardów złotych- większej obłudy i zarozumialstwa wymyslić się nie da ,dokładnie jak z działalnościa posła na rzecz Chełma, praktycznie zerowa ,a zadufanie w sobie pod niebiosaData dodania komentarza: 02.05.2024, 16:59Źródło komentarza: Krzysztof Grabczuk: Musimy mieć silną reprezentację w Unii Europejskiej!
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama