Z zapytaniem w tej sprawie zwróciliśmy się najpierw do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Otrzymaliśmy informację, że „rozwiązanie zgłoszonego problemu zalegania odpadów wielkogabarytowych przy ul. Połanieckiej 2 leży w gestii zarządcy wskazanej nieruchomości”.
- Teren, na którym ustawione zostały pojemniki, należy do miasta Chełm, jednak jego zarządcy, tj. Chełmska Spółdzielnia Mieszkaniowa oraz Wspólnota Mieszkaniowa „Zacisze” nie wskazali tego miejsca do stałego wywozu odpadów wielkogabarytowych – poinformował nas Damian Zieliński z gabinetu prezydenta Chełma.
W Chełmskiej Spółdzielni Mieszkaniowej potwierdziliśmy te informacje. Dowiedzieliśmy się też, że zgodnie z ogłoszeniem umieszczonym na tablicy informacyjnej nie jest to miejsce, gdzie można wyrzucać śmieci wielkogabarytowe. Dlaczego zatem się tam pojawiły?
- Ludzie robią remonty i wydaje się im, że skoro płacą podatek śmieciowy, to mogą wyrzucać odpady wielkogabarytowe, gdzie popadnie, ale tak nie jest, w ten sposób utrudniamy sobie nawzajem życie - mówi pani Anna, mieszkanka osiedla. – A potem narzekamy, że brudno, że śmierdzi i mamy pretensje do spółdzielni. Najpierw sami zadbajmy o swoje otoczenie. Zasady są jasne, więc się dostosujmy…
Gabaryty raz na kwartał
- Należy pamiętać, że to w gestii zarządców jest dbanie o porządek w miejscu odbioru odpadów. Miasto, o czym informuje zarówno magistrat, jak i realizująca odbiór odpadów spółka MPGK, dokonuje odbioru odpadów wielkogabarytowych raz na kwartał. Inne odpady problematyczne (elektrośmieci - sprzętu RTV i AGD, remontowe: drzwi, okna, wanny, umywalki, zużyte opony należy bezpośrednio oddać do PSZOK – dodaje Zieliński.
Tak też informuje ChSM: wywóz śmieci wielkogabarytowych z terenu zabudowy wielorodzinnej realizowany jest na zlecenie UM przez Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o. zgodnie z przyjętym harmonogramem tylko cztery razy w roku. Koszty wywozu pokrywane są w ramach wnoszonej przez mieszkańców opłaty za śmieci w wysokości 10,90 zł od osoby miesięcznie, która w całości przekazywana jest przez ChSM na konto miasta.
- Wszystkie odpady wielkogabarytowe wyrzucone przez lokatorów na terenie ChSM poza wyznaczonymi terminami wywożone są przez naszych pracowników m.in. do PSZOK, na wysypisko śmieci w Srebrzyszczu lub w miejsca tymczasowego gromadzenia, transportem własnym, generując dodatkowe koszty gospodarki odpadami po stronie spółdzielni – taką informację otrzymaliśmy z ChSM.
Kto tak śmieci?
Problematyczna góra śmieci zapewne denerwuje najbardziej tych, którzy dbają o porządek i nie podrzucają odpadów w miejsca do tego niewyznaczone. Pytanie: czy ci, którzy to robią, wiedzą, że nie powinni?
Pracownicy ChSM zapewniają, że od dłuższego czasu promują selektywną zbiórkę odpadów komunalnych poprzez szereg akcji edukacyjno–informacyjnych. W roku ubiegłym we wszystkich miejscach gromadzenia śmieci umieszczone zostały tablice informacyjne, prezentujące główne zasady segregacji, w tym utylizacji odpadów wielkogabarytowych. Na klatkach schodowych budynków mieszkalnych oraz na stronie internetowej cyklicznie zawieszane są ogłoszenia promujące zachowania proekologiczne, w tym prawidłową gospodarkę śmieciami. Zarząd Chełmskiej Spółdzielni Mieszkaniowej aktywnie włącza się we wszystkie przedsięwzięcia mające na celu podnoszenie świadomości mieszkańców w zakresie środowiska naturalnego i jego zasobów, np. w akcję „Sprzątanie Świata”.
Odpady zabiorą, ale problem zostanie?
Jak się dowiedzieliśmy, pod koniec lipca miasto zwróciło się z oficjalnym pismem do ChSM oraz Wspólnoty Mieszkaniowej "Zacisze" z prośbą o zadbanie o porządek w miejscu odbioru odpadów. Temat ten będzie również przedmiotem rozmowy podczas kolejnego spotkania urzędników z przedstawicielami spółdzielni.
- Jednakże żadne ustalenie i starania nie będą skuteczne przy braku odpowiedzialności i świadomości ekologicznej ze strony mieszkańców, do których apelujemy o przestrzeganie obowiązujących zasad i terminów wyrzucania śmieci wielkogabarytowych – proszą pracownicy ChSM. I dodają, że problem utylizacji wielkich gabarytów rozwiązany może zostać tylko i wyłącznie przy współpracy ze strony mieszkańców, którzy dostosują się do określonych terminów wywozu i będą wywozić odpady bezpośrednio do PSZOK zgodnie z obowiązującymi zasadami lub aktywnie włączać się w proces recyclingu; Urzędu Miasta Chełm, który dopasuje harmonogramy wywozu do realnych potrzeb mieszkańców wspólnot i spółdzielni, które we współpracy z Urzędem Miasta Chełm wyznaczą dodatkowe miejsca tymczasowego składowania odpadów wielkogabarytowych (poza ustalonymi przez UM Chełm terminami wywozu).
Urzędnicy miejscy zapewnili nas, że przygotowują się do jednorazowego uprzątnięcia „dzikich wysypisk”, w tym odpadów wielkogabarytowych znajdujących się przy ul. Połanieckiej.
Spółdzielnia zapewnia, że też podjęła stosowne kroki zmierzające do uprzątnięcia parkingu przy ul. Połanieckiej 2 wspólnie z MPGK w Chełmie oraz Miastem Chełm. 16 sierpnia wysłany został ze spółdzielni e-mail do UM Chełm sygnalizujący sytuację. Telefonicznie uzgodniono, że „dzikie” składowisko odpadów wielkogabarytowych zostanie oczyszczone w ramach akcji „sprzątanie świata” na początku września przez pracowników ChSM i przy pomocy transportu MPGK. Niestety - jak się dowiedzieliśmy - z powodu zapisów umowy regulującej gospodarowanie odpadami komunalnymi na terenie miasta, zawartej przez UM oraz MPGK, nie jest możliwe wcześniejsze udostępnienie sprzętu niezbędnego do rozwiązania tego problemu.
A gdy śmieci znikną, to mieszkańcy muszą zadbać, by się więcej w tym miejscu nie pojawiły…
Czytaj również: Centrum Aktywności Gospodarczej coraz bliżej
Napisz komentarz
Komentarze