Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Wspomogą seniorów w codziennym życiu

Dzienny Dom Pobytu „Słowikowo” w Teresinie pozyskał unijne wsparcie na swoje funkcjonowanie. Dzięki dodatkowemu zastrzykowi gotówki, w placówce świadczone będą usługi opiekuńcze i rehabilitacyjne wysokiej jakości. - Usługi te będą wykonywane również w miejscu zamieszkania osób niepełnosprawnych – podkreśla Joanna Jabłońska, wójt gminy Leśniowice.
Wspomogą seniorów w codziennym życiu

W czwartek marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski oraz członek zarządu Zdzisław Szwed wręczyli umowy siedmiu beneficjentom Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020, którzy pozyskali dofinansowanie na realizację projektów z zakresu usług społecznych i zdrowotnych. Chodzi o zadania, które mają przyczynić się do ograniczenia jednej z istotnych barier, jaką jest wykluczenie społeczne. Zarząd Województwa Lubelskiego przeznaczył na ten cel łącznie ponad 45 mln zł. Spory zastrzyk gotówki dostanie gmina Leśniowice.

- Na rozwój usług społecznych otrzymaliśmy niespełna 1 mln 500 tys. zł. Nasz projekt zakładał utworzenie Dziennego Domu Pobytu dla 20 osób wykluczonych lub zagrożonych ubóstwem oraz przeprowadzenie warsztatów psychologicznych dla opiekunów osób niepełnosprawnych – informuje wójt Joanna Jabłońska. - Placówka rozpoczęła działalność na terenie naszej gminy z początkiem kwietnia. Mieści się w Teresinie w budynku po byłej szkole podstawowej. Ze względu na pandemię, na razie funkcjonuje w trybie zdalnym. Beneficjentami naszych działań są osoby starsze potrzebujące wsparcia w codziennym życiu.

W Dziennym Domu Pobytu „Słowikowo” w Teresinie będą świadczone usługi opiekuńcze i rehabilitacyjne. Taka pomoc będzie realizowana również w miejscach zamieszkania osób potrzebujących.

- Obecnie pracownicy placówki w Teresinie kontaktują się z pensjonariuszami telefonicznie, ale nie tylko. Robią im też zakupy i pomagają w codziennym życiu. W planach mamy m.in. przeprowadzenie warsztatów kulturalnych, spotkania integracyjne oraz spotkania z psychologiem. Zakupimy również 10 opasek życia. Otrzymają je najbardziej potrzebujący mieszkańcy, głównie osoby mieszkające samotnie – dodaje Jabłońska.

Zakładana na rękę „opaska życia” dokonuje pomiarów pulsu i temperatury pacjenta, a także poglądowych pomiarów saturacji, a więc nasycenia krwi tlenem. Analizuje wyniki i alarmuje personel medyczny, gdy parametry życiowe chorego spadną do krytycznych poziomów. Jednocześnie włącza się sygnał dźwiękowy w opasce, by zwrócić uwagę pacjenta i osób, które są w pobliżu. Ratownicy mogą precyzyjnie ustalić miejsce, w którym jest chory, dzięki wysyłanej przez urządzenie lokalizacji. Opaska jest również wyposażona w detektor upadku, który uruchamia alarm, gdy pacjent się przewróci.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama