Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Wpadły do domu dziecka, by pobić 16-latkę

Wychowanka domu dziecka została zaatakowana przez trzy agresywne kobiety. Gdyby nie szybka interwencja wychowawców, mogłoby dojść do tragedii.
Wpadły do domu dziecka, by pobić 16-latkę

We wtorek (17 lipca) tuż po godzinie 21 trzy młode kobiety, wykorzystując otwarte na moment drzwi, wdarły się do domu dziecka w Chełmie, weszły do jednej z sal i zaatakowały 16-letnią wychowankę. Na ratunek zaatakowanej natychmiast rzuciła się wychowawczyni, na pomoc przybiegła także wychowawczyni z innej grupy. Jedna z pań została raniona metalową rurką w dekolt. Na szczęście zaatakowanej 16-latce nic poważnego się nie stało. Została odwieziona na SOR na obserwację. Po zbadaniu przez lekarza wróciła do domu dziecka.

Wypłoszone napastniczki w trakcie zamieszania uciekły. Sprawa została zgłoszona na policję.

- Trwa śledztwo. Przesłuchujemy świadków. Ustalamy sprawczynie. Jeszcze nikt nie został zatrzymany – powiedziała nam w piątek Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa KMP w Chełmie.

- Jesteśmy w szoku, że na terenie naszej placówki doszło do takiego zdarzenia – mówi Anna Tokarska, dyrektor Chełmskiego Centrum Pomocy Dziecku i Rodzinie. - Drzwi do placówki są zawsze zamknięte, mamy domofon, nikt obcy nie ma prawa dostać się do środka. Te kobiety wdarły się w momencie, gdy schodzili się wychowankowie i na sekundę zostawili niezatrzaśnięte drzwi. Na szczęście wychowawczynie zachowały zimną krew i nie dopuściły do tragedii.


Teraz czytane:

Koszmarna czołówka w Krupem [ZOBACZ]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
KOMENTARZE
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama