Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Krasnystaw: 17-latek potrącony na przejściu [video]

Wczoraj (04.01) na jednym z przejść dla pieszych doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia.
Krasnystaw: 17-latek potrącony na przejściu [video]

Wczoraj ok. godz. 11:30 na przejściu dla pieszych przy ul Okrzei w Krasnymstawie doszło do potrącenia pieszego. W przechodzącego przez przejście 17-latka uderzyło rozpędzone audi, którym kierowała 51-letnia kobieta. Mimo że nastolatek nadchodził z prawej strony (względem kierującej), a po przeciwnej stronie oczekiwał inny pojazd. kierująca nie zatrzymała się przed przejściem. Chłopak trafił do szpitala, a obrażenia jakich doznał określono jako "ogólne potłuczenia". Zarówno kierująca jak i nastolatek byli trzeźwi.

Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym policjanci zatrzymali kobiecie prawo jazdy. Ponadto zostanie przeciwko niej skierowany wniosek o ukaranie do Sądu.

 

Zobacz video z kamery miejskiego monitoringu:

68-119707.mp4

 


Zobacz też: 

Łupem padło jedzenie



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Taka prawda 23.02.2018 19:50
Chłopak już szedł kilka metrów po przejściu , więc dla mnie jest to ewidentna wina kierowcy.

Pieszy kierowca 09.01.2018 06:30
Po chu... wchodzi na przejście ja widzi że jedzie samochód. Debilne prawo że pieszy ma pierwszeństwo chyba łatwiej się zatrzymać piesze u niż autu co waży 1500kg i jeszcze jak jest ślisko,

LKS 06.01.2018 07:25
Wygląda jakby specjalnie się wjeb.ł pod auto

kaska 05.01.2018 17:56
no ale kierowcy wina jakby nie bylo ☺ widac z daleka ze pieszy juz wszedl ze trzeba zwolnic ! da sie wyhamować ☺ a ja nie widzę aby ona hamowala... dobrze jej tak nauczy sie jezdzic wolniej i bardziej bd uwazac !

k 05.01.2018 14:06
Proszę zwrócić uwagę w jaki sposób chłopak wszedł na przejście - szedł twarzą do nadjeżdżającego auta, widział je, a mimo tego wszedł na przejść wykonując ten nagły zwrot w prawą stronę. Nie dał w ogóle kierowcy znaku swoich intencji - nie rozejrzał się czy coś jedzie z drugiej strony, nic. Po prostu nagle zmienił kierunek i wszedł na przejście. Auta nie zatrzymują się w miejscu, nawierzchnia mogła być nieco wilgotna. Oczywiście, że to kierowca powinien zawsze zachowywać szczególną ostrożność, ale zasada ograniczonego zaufania dotyczy tak pieszych, jak i kierowców - wszyscy są uczestnikami ruchu, dlatego zwalanie całej winy na kierującą pojazdem jest nieuzasadnione.

Gggg 05.01.2018 11:45
Nawet się łepek nie rozejrzał a może miał słuchawki w uszach

Kstaw 05.01.2018 11:37
Nie widzi Pan winy kierowcy? Kierowca ma obowiazek uważać gdy dojeżdża do przejścia a ta Pani niezle sunela przez miasto.. Fakt ze chlopak nie rozejrzał sie za bardzo. Dla wlasnego bezpieczenstwa! ale pewnosci mu dodalo to auto oczekujace z przeciwnej strony.

stan 05.01.2018 13:54
co mówi prawo drogowe ?? rozejrzyj się w lewo pózniej w prawo i jeszcze raz w lewo i upewnij że nic nie NADJEŻDŻA i dopiero wtedy możesz wejść na ulicę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

stan 05.01.2018 11:03
na filmie widać wyraznie że łepek wlazł prosto pod samochód kto by zdążył wyhamować widać że hamowała ale nie zdążyła.nie widzę winy kierowcy, a jestem kierowcą od 1966 roku.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama