drogi powiatowe

Stan techniczny dróg powiatowych to w gminie Rejowiec temat bardzo drażliwy. Samorząd od wielu lat zabiega o to, aby zarząd powiatu pochylił się nad niektórymi odcinkami i zadbał jeśli nie o gruntowną przebudowę, to chociażby o doraźny remont. Władze gminy nie mogą też zrozumieć, dlaczego włodarz powiatu zezwala na to, aby poruszały się po nich transportujące materiały budowlane lub buraki TIR-y. W czasie ostatniej sesji rady miejskiej okazało się również, że powodów, jakie kryją się za napiętymi relacjami obu samorządów, jest więcej.

O pewnych jaskółkach zmian na lepsze poinformował w czasie ostatniej sesji rady gminy przewodniczący Adam Łopocki. Temat ewentualnych inwestycji konsultowano, jak relacjonował, w czasie ostatniego, powiatowego „Hubertusa” na ul. Grabowieckiej. Czy deklaracje i zapewnienia uda się zamienić na kolejne metry bezpiecznej nawierzchni?

Stan dróg powiatowych na terenie gminy był jednym z tematów obrad radnych. Pojawiły się stanowcze apele do obecnego na sesji wicestarosty włodawskiego o sprawiedliwszy podział środków na remonty, wskazując na wieloletnie zaniedbania na strategicznych szlakach komunikacyjnych.

Znana jest już treść odpowiedzi na interpelację radnej Magdaleny Skiby-Sołdaczuk, która dopytywała władze gminy o to, kiedy w istocie zostanie uregulowany stan prawny drogi powiatowej, która przebiega przez miejscowość Majdan. Interpelacja, zgodnie z właściwością, została oczywiście przekazana do zarządu powiatu. Co stwierdzono?

Zimowa aura na dobre opuściła nasz region, co oznacza, że na lokalnych drogach rozpoczęły się już lub wkrótce rozpoczną wyczekiwane przez mieszkańców remonty. Oczekiwania są, jak zwykle zresztą, bardzo wysokie. Trudno się zresztą dziwić. Bezpieczeństwo w ruchu drogowym to jedno z tych społecznych zagadnień, które zawsze budziło i będzie budzić wiele emocji. Na liczne potrzeby zwrócili również, w swoich niedawnych interpelacjach, radni powiatowi. O co wnoszą? Sprawdzamy.

Zupełnie niedawno miało miejsce otwarcie drogi powiatowej relacji Bielin – Kajetanówka, która łączy gminy Żmudź i Dubienka. W tym samym czasie oddano również do użytku inny odcinek powiatówki – ten, który przebiega z kolei przez Rogatkę. O tym, czy powiat przystąpi do kolejnych prac w tym rejonie, przekonamy się już wkrótce.

W czasie ostatniej sesji rady gminy wicestarosta chełmski Jerzy Kwiatkowski zabrał głos w sprawie kilku zagadnień, o które mieszkańcy gminy (i nie tylko) dopytują od dłuższego czasu. Co usłyszały władze i sami zainteresowani?

Początek obecnej kadencji samorządu zapowiadał w mieście nowe otwarcie w sprawie dróg powiatowych. Burmistrz Gabriel Adamiec, jeszcze w czasie trwającej kampanii wyborczej, zapowiadał, że dołoży wszelkich starań, aby relacje z władzami powiatowymi były lepsze. Tę jakość, jak wnosić można po dotychczasowych doświadczeniach, przelicza się na drogowe kilometry. Im bardziej dany włodarz przystaje na propozycje składane mu przez powiat, tym więcej asfaltu otrzyma w zamian. Ci, którzy nie mogą znaleźć wspólnego języka, jeżdżą po dziurach.

- Powiatowa ulica Chełmska została „załatwiona” w sposób polityczny. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości – stwierdził w czasie niedawnych obrad rady miasta ustępujący przewodniczący Robert Szwed. Nie bez powodu, ponieważ na portalu BIP Starostwa Powiatowego w Chełmie pojawiła się informacja mówiąca o tym, że ogłoszono zamówienie publiczne na wykonanie projektu spornej arterii. Czy tym razem prace zostaną ukończone? Przyszłość pokaże.

W tej chwili władze powiatu chełmskiego oczekują na rozstrzygnięcie trzech „drogowych” postępowań. Na realizację jakich projektów liczą mieszkańcy naszego regionu? Sprawdzamy!

Władze miasta rozmawiały podczas ostatniej sesji z wicestarostą Jerzym Kwiatkowskim na temat inwestycji drogowych, jakie zarząd powiatu zrealizował (lub nie) na terenie Rejowca Fabrycznego. Padło wiele gorzkich słów, które zostały poparte faktami. Szybko jednak okazało się, że na te same sprawy można spoglądać z zupełnie innych punktów widzenia.