Winnych nie ma, ale jest egzekucja
Pani Katarzyna zaufała urzędnikom i bardzo się zawiodła. Nie dość, że wprowadzili ją w błąd, to jeszcze obciążona została kosztami egzekucyjnymi za dług, który de facto urząd miasta jej anulował. - Dotychczas, załatwiając różne sprawy w magistracie, miałam poczucie, że pracują tam ludzie, którzy znają przepisy i służą pomocą mieszkańcom. Na własnej skórze przekonałam się, że jest inaczej - mówi nasza Czytelniczka.
22.10.2020 11:29
1