Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Z nieba spadną szczepionki

20 maja rozpocznie się akcja szczepienia przeciwko wściekliźnie dziko żyjących lisów. Z samolotów zrzucane będą na lasy i łąki szczepionki w postaci zielonobrunatnej kostki o intensywnym, rybim zapachu, wypełnione płynnym specyfikiem.
Z nieba spadną szczepionki

Na każdy kilometr kwadratowy powierzchni trafi około 20 do 30 dawek.

- Szczepionki nie wolno dotykać, a jeżeli już się to zdarzy, należy dokładnie umyć ręce mydłem. Gdy dostanie się do ust, nosa lub oczu, należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza. Nie jest ona przeznaczona również dla zwierząt domowych, psów cz kotów. Gdyby jednak doszło do kontaktu, konieczna będzie wizyta u lekarza weterynarii – przestrzega Paweł Piotrowski, wojewódzki lekarz weterynarii.

W tym czasie również myśliwi powinni powstrzymać się od polowań. Akcja ma potrwać do 7 czerwca. Jej termin może ulec zmianie z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych lub w związku z pandemią COVID-19. Dlatego warto śledzić komunikaty na stronie Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Lublinie.

Akcję szczepienia lisów przeprowadza się dwa razy w roku: wiosną i jesienią. I choć działania te znacznie ograniczyły występowanie wścieklizny, nie wyeliminowały jej. Pod koniec marca w Teosinie w gminie Dorohusk stwierdzono jeden taki przypadek. Konieczne było wyznaczenie obszaru zagrożonego wystąpieniem choroby. Objął on 19 miejscowości. Wprowadzono wiele zakazów i nakazów, w tym szczepienie psów, które nie były dotychczas szczepione przeciwko wściekliźnie.

Wścieklizna jest wirusową chorobą zakaźną dotykającą centralnego układu nerwowego, na którą wrażliwe są wszystkie gatunki ssaków, w tym ludzie. Okres inkubacji choroby wynosi od kilku dni do kilku miesięcy. Wirus wścieklizny jest wrażliwy na wysoką temperaturę i światło słoneczne, ale jednocześnie jest wysoce odporny na niskie temperatury. Wirus wścieklizny przenosi się głównie poprzez kontakt śliny zakażonego zwierzęcia z uszkodzoną skórą lub błoną śluzową (pogryzienie). W Polsce rezerwuarem wścieklizny jest lis rudy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kizamiziaTreść komentarza: Grunt ,że mamy sylwestra ... z tubą propisowskiej tvrepubliki ,gdzie bedzie stragan gadzetów...z hejtem na władzę ,,,, jak w tamtym roku ,, tu kasa jest,....ogromna , a reszta co tam,,, jesień średniowiecza .igrzyska pisu ciąg dalszy ...ech..Data dodania komentarza: 17.12.2025, 13:07Źródło komentarza: Zardzewiała kładka przy dworcu w Chełmie budzi obawy. Remontu w tym roku nie będzieAutor komentarza: miejscowyTreść komentarza: Hu;laj dusza, piekła nie ma. A propos. Kto bogatemu zabroni??????????????? Jeszcze gdyby kasę wyjęli z własnej kieszeni.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 10:09Źródło komentarza: Podpisali list intencyjny. Chełm gospodarzem „Wystrzałowego Sylwestra na Lubelszczyźnie z Republiką”Autor komentarza: miejscowyTreść komentarza: Duży może więcej.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 10:04Źródło komentarza: Surowa kara za niebezpieczny manewr ciężarówką. Bezmyślny kierowca mógł doprowadzić do tragedii [FILM]Autor komentarza: Zenek M.Treść komentarza: Wystrzałowy Sylwester ważniejszy!Data dodania komentarza: 16.12.2025, 18:05Źródło komentarza: Zardzewiała kładka przy dworcu w Chełmie budzi obawy. Remontu w tym roku nie będzieAutor komentarza: darmozjadyTreść komentarza: 13 lat zarządzają kładką i nic nie mogą!!!Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:00Źródło komentarza: Zardzewiała kładka przy dworcu w Chełmie budzi obawy. Remontu w tym roku nie będzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama