Nadciąga drożyzna

Jak podkreślają władze gminy Chełm, ceny za śmieci rosną lawinowo w całej Polsce. Stawki są różne. Najwyższe, jak w Otwocku, wynoszą ponad 31 zł od osoby. Podwyżki mają związek ze wzrostem cen za przyjęcie odpadów w zakładach gospodarki komunalnej. Wyższe są też opłaty tzw. marszałkowskie za gospodarowanie odpadami. Dodatkowo firmy zajmujące się zbieraniem śmieci muszą wkalkulować w koszty planowaną podwyżkę płacy minimalnej.

Cenę 16 zł od osoby za wywóz śmieci w gminie Chełm obliczono na podstawie przetargu, który został już rozstrzygnięty. Wygrała go miejska spółka MPGK. Biorąc pod uwagę stawki zaproponowane za tonę śmieci, mieszkańcy powinni płacić ponad 18 zł od osoby. Na to nie mogli się zgodzić radni gminy. Jak mówią, długo nad tym dyskutowali. Każda obniżka o złotówkę to 150 tys. zł stracone w budżecie gminy na dofinansowanie gospodarki odpadami.

- Nasza stawka zbytnio nie odbiega od kwot, jakie zostały uchwalone w innych samorządach. Z ciężkim sercem to mówię, ale z liczbami nie ma co dyskutować - mówi radny Marek Chybiak.

Rada gminy zdecydowała się utrzymać dotychczasowe ulgi. Tak więc za 5. i 6. osobę w rodzinie trzeba będzie zapłacić połowę obowiązującej kwoty, czyli 8 zł. Za każdą kolejną osobę stawka wyniesie 4 zł. Jeżeli jednak w gospodarstwie śmieci nie są segregowane zgodnie z obowiązującą ustawą, wójt obciąży domowników stawką dwukrotnie wyższą od uchwalonej. Tak więc za wywóz śmieci można zapłacić nawet 32 zł od osoby.

W przypadku domków letniskowych i innych budynków wykorzystywanych sezonowo stawka wywozu śmieci wyniesie 120 zł rocznie, a jeśli odpady nie są segregowane -  240 zł.

Zaskakujące jest, że przedsiębiorcy będą ponosili niższe koszty wywozu śmieci niż dotychczas. Wynika to z wyznaczonych odgórnie progów cenowych. Możliwe jest więc, że gminy lawinowo będą z lokalnymi przedsiębiorcami rozwiązywali umowy, by nie przerzucać kosztów na osoby prywatne.