Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Stachniuk Optyk

Chełm: Wykończyły ich choroby?

Prokuratura nie ma jeszcze wyników sekcji zwłok matki i syna, których ciała znaleziono w ubiegłym tygodniu w jednym z mieszkań przy ul. Wolności. Prawdopodobnie jednak oboje ciężko chorowali.
Chełm: Wykończyły ich choroby?

62-latek, stary kawaler, mieszkał ze swoją matką. Choć sam miał słabe serce, opiekował się chorą na cukrzycę kobietą. Pilnował, by przyjmowała leki o odpowiedniej porze, robił zakupy.

W niedzielę (8 września) jego siostra próbowała się do nich dodzwonić. Ponieważ nie odbierali, postanowiła sprawdzić, czy nie stało się coś złego. Miała klucze, więc weszła do mieszkania i zastała przerażający widok. W jednym pokoju na łóżku leżał martwy brat, w drugim – matka. Oba ciała były już w stanie rozkładu. Przerażona kobieta wezwała policję. Przyjechał także prokurator, który zarządził sekcję zwłok. Ma ona wyjaśnić przyczynę i przybliżony czas zgonu matki i syna. Wszystko wskazuje na to, że najpierw zmarł mężczyzna. Starsza bezradna pani bez jego pomocy prawdopodobnie nie była w stanie sama o siebie zadbać i wziąć w odpowiednim czasie leki.

Śledczy wstępnie wykluczyli udział innych osób w tym przykrym zdarzeniu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
T 20.09.2019 21:31
Zwłoki w rozkładzie. To tydzień córka do matki nie dzwoniła. Bozeee

Maria Mędrek 20.09.2019 20:47
Wyrazy współczucia dla córki i rodziny

Paweł 20.09.2019 14:21
Ludzie zmarli a wy tu cyrk zaczynacie urządzać. Czy szacunku dla nich i ich rodzin nie macie?

Gratulacje 20.09.2019 12:28
To się coreczce przypomniało o mamusi.

Ewa 21.09.2019 09:19
Przecież mama nie mieszkała sama. Kto mógł przewidzieć że syn umrze pierwszy ?

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama