Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Siatkówka

InPost ChKS Chełm z cennym punktem. Barkom wygrał dopiero w tie-breaku [ZDJĘCIA]

Pięć setów było potrzebnych, żeby rozstrzygnąć zwycięzcę zaciętego meczu InPostu ChKS Chełm i Barkomu Każany Lwów. Pierwszy set należał do biało-zielonych, pozostałe były wyrównaną wymianą sił, a w tie-breaku kontrolę przejęli przyjezdni i to oni finalnie triumfowali. Przed siatkarzami z Chełma bardzo krótki czas regeneracji, ponieważ przed własnymi kibicami ponownie zaprezentują się we wtorek.
InPost ChKS Chełm - Barkom Każany Lwów
InPost ChKS Chełm - Barkom Każany Lwów

Autor: Marcin Petruk

Poniżej galeria zdjęć z meczu:

Pierwszego seta otworzyli przyjezdni, kiedy punkt po krótkiej wymianie zdobył atakiem Vasyl Tupchii. Gospodarze jednak w pełni się skoncentrowali i do połowy partii gra była wyrównana, bo raz oczko przewagi mieli biało-zieloni, a raz Lwowianie. Podopieczni trenera Krzysztofa Andrzejewskiego przejęli większą kontrolę po stanie 15:15, kiedy 16. oczko dorzucił do puli skuteczny w ofensywie Amirhossein Esfandiar. Chwilę później jego śladem poszedł Remigiusz Kapica, mocne uderzenie ponownie zafundował rywalom Irańczyk i zrobiło się 18:15. Goście szkoleni przez Ugisa Krastinsa ścigali wynik, jednak InPost trzymał niewielki, choć bezpieczny dystans. 23. punkt dla gospodarzy zdobył Rune Fasteland, na co przyjezdni odpowiedzieli 19. po uderzeniu Mykoly Kutsa, jeszcze nie wiedząc, że więcej w tym secie nie ugrają. Do setballa doprowadził Kapica, a chwilę później partię zakończył Esfandiar.

Ten sam zawodnik otworzył drugiego seta, zdobywając pierwszy punkt, ale gra szybko się wyrównała i ponownie zaczęła się wymiana przewag z remisami. Trwało to bardzo długo, bo przełom nastąpił dopiero, kiedy na tablicy pojawił się wynik 18:18. Tupchii obił wtedy blok ustawiony przez Łukasza Swodczyka, dając swojej drużynie oczko przewagi, za chwilę drugie dorzucił atakiem Ilia Kovalov. Groźnie zrobiło się, kiedy na koncie gospodarzy widniało 19 punktów, zaś goście mieli ich o cztery więcej. 20. oczko zdobył Kapica, z następnym wtórował mu Esfandiar, jednak po następnej wymianie pierwszą piłkę setową dla Barkomu zapewnił Moussé Gueye. Partię przez chwilę przedłużyli skuteczni tego wieczoru Kapica i Esfandiar, lecz przyjezdni przerwali zapędy gospodarzy ofensywą Tupchiiego.

Poniżej kolejna galeria zdjęć z meczu:

W trzeciej części meczu większą kontrolę nad piłką prezentowali gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie 2:0, najpierw po niecelnym ataku Vladyslava Shchurova, a następnie po uderzeniu Mariusza Marcyniaka. Goście zdołali wyrównać, po kilku minutach na tablicy było 6:6, ale później biało-zieloni zaczęli trzymać minimalną przewagę, jednak Barkom nie składał broni i ponownie doprowadził do remisu, chociaż dopiero przy stanie 16:16. Gra znów się wyrównała, chociaż to goście ścigali rezultat. Ostatnim remisem tego seta było 23:23, ponieważ gospodarze postawili ukrócić dalsze ambicje przeciwników. 24. punkt zdobył blokiem Jay Blankenau, zaś piłkę setową przekuł na drugą wygraną partię Swodczyk, wykorzystując do tego blok Lwowian.

W czwartym secie dało się "wyczuć w powietrzu", że nie będzie ona ostatnią tego wieczoru. Po wyrównanym początku, na minimalną przewagę wyszli przyjezdni i utrzymywali ją do samego końca, pozwalając gospodarzom jedynie na doprowadzanie do remisów. Setball sprezentował Barkomowi Remigiusz Kapica zepsutą zagrywką, lecz chwilę później ten sam błąd popełnił Kovalov. Dalszą walkę w tej partii przerwał natomiast Jędrzej Goss, także myląc się w polu serwisowym.

W tie-breaku goście szybko "odjechali" gospodarzom na 9:4, a ci nie byli w stanie zniwelować tej różnicy na tyle, żeby zawiązać walkę. Los biało-zielonych przypieczętował Vasyl Tupchii, który otrzymał również nagrodę MVP.

- To był trudny mecz z wymagającym rywalem, który wielokrotnie popisał się skuteczną zagrywką i w końcówkach nam uciekał. Ale ja jestem dumny ze swojej drużyny, bo chłopaki walczyły do końca, co przełożyło się na spotkanie pełne walki. Widziałem, że się nie poddają, dają z siebie maksimum, gra była na odpowiednim poziomie, lecz niestety nie wystarczyło to, żeby wygrać - mówił po meczu trener InPostu ChKS Chełm Krzysztof Andrzejewski. - Mecz był swego rodzaju "przeciąganiem liny", co doprowadziło do tie-breaka, ale szanujemy zdobyty punkt, ponieważ w finalnym rozrachunku może się on okazać bezcenny. Dosłownie za chwilę będziemy podejmować Asseco Resovię, w piątek czeka nas mecz z Treflem Gdańsk, więc terminarz określiłbym - bez używania mocniejszych słów - jako beznadziejny. Nie szanuje się zdrowia zawodników, ani sztabów trenerskich i nie chcę, żeby to brzmiało jak marudzenie, bo my się odnajdujemy w tych warunkach, ale faktem jest to, że ciężko się zregenerować w tak krótkim czasie.

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: FanpslTreść komentarza: Patrząc na tą radę to sukces że ta gmina jeszcze istniejeData dodania komentarza: 13.12.2025, 06:00Źródło komentarza: Gm. Białopole. Wójt zarobi więcej, ponieważ tak postanowił rząd. Podwyżkę otrzymali także inni samorządowcyAutor komentarza: EwelinaTreść komentarza: Mieszkam na Dyrekcji i mam małe dziecko któremu ten łomot nie jest potrzebny i jak mam je uśpić przy tym hałasie czy ktoś przemyślał ta decyzję chcecie robić proszę bardzo jest do tego amfiteatr a nie w środku Miasta gdzie mieszkają rodziny i ludzie starsiData dodania komentarza: 12.12.2025, 19:47Źródło komentarza: Wystrzałowy Sylwester w Chełmie jednak z TV Republika. Może kosztować 6 mlnAutor komentarza: ElvoTreść komentarza: Niby tak, ale weź pod uwagę koszty. Robienie referendum w każdej sprawie wyszłoby strasznie drogo.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 13:24Źródło komentarza: W Chełmie ruszają wielkie przygotowania do sylwestra z TV Republika. Od 15 grudnia zamknięte ulice i zmiany tras autobusówAutor komentarza: Też mieszkaniecTreść komentarza: Wójt i radni zarabiają więcej ponieważ tak postanowili radni, a nie dlatego, że Rząd tak postanowił. Rząd zwaloryzował tylko maksymalne, a t tym samym i minimalne stawki wynagrodzenia w których dotychczasowe wynagrodzenie w średniej się znajdowało. Więc nie było obowiązku ich podwyższania a tylko prawo. A przecież to jedna z mniejszych gmin, a sukcesów jakoś nie widać.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 10:34Źródło komentarza: Gm. Białopole. Wójt zarobi więcej, ponieważ tak postanowił rząd. Podwyżkę otrzymali także inni samorządowcyAutor komentarza: TomcioTreść komentarza: Żeby lekarze zarabiali po 100 tys zł.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 09:05Źródło komentarza: Fatalna prognoza. Polski system ochrony zdrowia czeka zapaść
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama