Anna Wietrak
„Orzekanie w Powiatowym Zespole ds. Orzekania o Niepełnosprawności zostało wstrzymane od listopada 2025 roku, o czym został poinformowany Wojewoda Lubelski pismem z dnia 15 października 2025 roku” – informuje Joanna Malinowska, przewodnicząca chełmskiego PZOON.
Jak podkreśla, "orzekanie o niepełnosprawności jest zadaniem zleconym z zakresu administracji rządowej, a środki na realizację tego zadania pochodzą z budżetu centralnego”.
„Problemy z finansowaniem tego zadania występują obecnie w całej Polsce z uwagi na brak przekazania środków z budżetu centralnego poszczególnym wojewodom. Sytuacje takie miały miejsce również w przeszłości, gdy Przewodnicząca PZOON w Chełmie Edyta Rożek była zmuszona podjąć decyzję o niewyznaczaniu składów orzekających w lipcu i sierpniu 2023 roku z uwagi na brak środków finansowych” – przypomina Malinowska.
Setki spraw w zawieszeniu
W listopadzie zaplanowanych było 26 komisji, które miały rozpatrzyć 354 sprawy.
„Rozpoznanie tych spraw nastąpi w styczniu 2026 roku” – poinformowała przewodnicząca.
Kwota dotacji celowej od wojewody lubelskiego na 2025 rok wynosi 1 300 130 zł, z czego wykorzystano 1 033 780,36 zł.
„W kwocie tej brak jest już środków przeznaczonych na wynagrodzenia dla lekarzy orzeczników” – zaznacza Malinowska i dodaje: - W budżecie natomiast pozostały środki np. na utrzymanie lokalu, sprzęt, papier, tonery i wynagrodzenia osobowe dla pracowników zespołu”.
Wnioski przyjmowane, decyzji brak
Zespół trzykrotnie wnioskował do wojewody lubelskiego o zwiększenie planu dotacji – raz w czerwcu i dwukrotnie w październiku – w sumie o ponad 270 tys. zł.
„Powiatowy Zespół pozyskał dodatkowe środki na dofinansowanie w kwocie 30 000,00 zł od Powiatu Chełmskiego i Krasnostawskiego. Niestety, do dnia dzisiejszego mimo trzykrotnego monitowania sytuacji, nie otrzymaliśmy żadnych dodatkowych środków od Wojewody Lubelskiego” – przekazuje Malinowska.
Jeżeli PZOON nie otrzyma środków finansowych od wojewody, nie jest w stanie rozpatrzeć żadnych wniosków w listopadzie i grudniu – rozpatrzone będą wtedy, kiedy pojawią się pieniądze.
Jak dodaje Malinowska, wnioski są przyjmowane na bieżąco, a terminy komisji ustalane są już na styczeń i luty 2026 roku.
„Przyjmujemy wnioski, wydajemy legitymacje, karty parkingowe, ale nie możemy wydawać orzeczeń, ponieważ nie mamy już środków finansowych na wynagrodzenia dla członków składów orzekających na ten rok” – mówi.
Zaświadczenie zamiast orzeczenia
Osoby, którym kończy się ważność orzeczenia, nie zostaną bez wsparcia.
„Osoby, którym kończy się ważność orzeczeń, powinny złożyć w trakcie trwania poprzedniego orzeczenia nowy wniosek o wydanie orzeczenia o stopniu niepełnosprawności. Te osoby otrzymają zaświadczenia, które przedłużą ważność aktualnego orzeczenia na okres sześciu miesięcy, do czasu wydania nowego orzeczenia” – wyjaśnia Malinowska.
Problem ogólnopolski
Sytuacja w Chełmie nie jest odosobniona. Z podobnym kryzysem mierzą się zespoły w innych częściach kraju. W Bytowie – jak opisują tamtejsi urzędnicy, nie ma pieniędzy na organizację kolejnych posiedzeń. Starosta Leszek Waszkiewicz tłumaczył, że „wydatki przekroczyły plan i gdybyśmy dokładali z własnego budżetu, nie mielibyśmy możliwości refundacji”.
W województwie zachodniopomorskim wojewoda uruchomił rezerwę celową w wysokości niespełna 0,5 mln zł na wszystkie powiatowe i wojewódzkie zespoły orzekające, choć potrzeby szacowano na ok. 4 mln zł.
„To kropla w morzu potrzeb, która nie zabezpieczy płynnej pracy składów orzekających do końca roku” – oceniał rzecznik miasta Szczecin ds. pomocy społecznej.
W tamtejszym zespole w samym Szczecinie przyjmowanych jest około 30 wniosków dziennie, czyli ponad 600 miesięcznie, a koszt jednego orzeczenia wynosi 345 zł. W październiku zabrakło środków w Szczecinie i Policach, a w pozostałych 15 powiatach województwa zachodniopomorskiego środki finansowe „powoli się kończą”.
„Wznowimy orzekanie natychmiast po otrzymaniu pieniędzy”
„PZOON jest cały czas w kontakcie z Przewodniczącym Wojewódzkiego Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Lublinie. Jeżeli dostanie środki na funkcjonowanie zespołu, to natychmiast wznowi orzekanie” – zapewnia Joanna Malinowska.
Na razie jednak wszystko zależy od decyzji Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Do tego czasu – jak mówią urzędnicy – nie pozostaje nic innego, jak czekać.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze