16 października w Wielączy Poduchownej doszło do potrącenia rowerzysty. Jak wynika ze wstępnych ustaleń mundurowych, 14-letni rowerzysta zamierzając przejechać przez „krajówkę” (DK 74), nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i wjechał na jezdnię bezpośrednio przed samochód.
Volkswagenem kierowała 30-letnia mieszkanka gminy Radecznica. Jechała w kierunku Szczebrzeszyna. Nie zdążyła zareagować i potrąciła cyklistę. 14-latek przewrócił się i doznał obrażeń. Został przetransportowany karetką do szpitala.
PRZECZYTAJ TEŻ: Kontrowersje wokół śmierci mieszkańca chełmskiego schroniska. Kierownictwo placówki i dyrekcja szpitala zabierają głos
Na miejscu pracowali policyjni z grupy dochodzeniowo-śledczej wraz z technikiem kryminalistyki. Wykonali oględziny miejsca i pojazdów, zabezpieczyli ślady i przesłuchali uczestników.
– Policyjne badanie alkomatem wykazało, że 30-latka oraz cyklista z gminy Szczebrzeszyn byli trzeźwi. Ale rower 14-latka nie posiadał wymaganego prawem oświetlenia, cyklista nie miał też kasku ochronnego – podaje podkomisarz Dorota Krukowska- Bubiło, rzecznik prasowy KMP Zamość.
Policja dalej ustalamy dokładne okoliczności zdarzenia i apeluje o zachowanie ostrożności na drodze.
– Przewidujmy zagrożenia, stosujmy się do znaków i przestrzegajmy prawa drogowego, ponieważ dzięki temu unikniemy tragedii. Cykliści powinni pamiętać, że ich również obowiązują przepisy prawa drogowego, a jako niechronieni uczestnicy ruchu drogowego w sytuacji zderzenia z samochodem narażeni są na poważne obrażenia. Dlatego też jadąc rowerem, zachowajmy szczególną ostrożność i stosujmy się do znaków i zasad ruchu drogowego – poucza podkom. Krukowska-Bubiło.
Napisz komentarz
Komentarze