Analiza porównawcza oświadczeń majątkowych pokazuje, że rok 2024 był czasem sporych zmian inwestycyjnych i reorganizacji osobistego majątku władz Chełma. Jakub Banaszek znacząco zmniejszył kredyt i zredukował oszczędności przy ogromnym wsparciu rodziny. Radosław Wnuk dalej inwestował w budowę domu, ale kosztem oszczędności i nowych zobowiązań. Dorota Cieślik zbyła jedno z mieszkań, wymieniła auto na nowe i została właścicielką lokalu przeznaczonego na wynajem.
Prezydent Jakub Banaszek: majątek rośnie, kredyt maleje
Prezydent Chełma pozostaje właścicielem mieszkania o powierzchni 43,68 mkw. (ok. 546 tys. zł) oraz współwłaścicielem większego, o powierzchni 132,5 mkw. (z dwoma miejscami postojowymi w garażu) o wartości na 2,178 mln zł (stan deweloperski). W porównaniu z rokiem 2023 nie zmieniła się struktura nieruchomości, ale zmienił się bilans gotówkowy i kredytowy.
Rok temu Banaszek posiadał blisko 85 tys. zł, 24 tys. euro i 33 tys. zł w PPK. Na koniec 2024 roku pozostało mu tylko 15 tys. zł gotówki i 5 euro, natomiast PPK wzrosło do 48 tys. zł. Drastyczne zmniejszenie oszczędności idzie w parze z inną istotną zmianą: w ciągu roku prezydent spłacił aż ponad 400 tys. zł kredytu hipotecznego, obniżając swoje zobowiązanie z 772 tys. do 370 tys. zł.
To byłoby trudne bez wsparcia z zewnątrz – i rzeczywiście, prezydent wykazał aż 430 tys. zł darowizn od rodziców: 30 tys. euro i 100 tys. zł od ojca oraz 200 tys. zł od matki. Rok wcześniej otrzymał 25 tys. euro i 200 tys. zł.
W ciągu roku wzrosły też przychody z najmu – z 26,8 tys. zł do 34,8 tys. zł. Z kolei ogólny przychód z pracy i zasiadania w organach publicznych nieco spadł – z 369,38 tys. zł do 338,65 tys. zł.
Co ciekawe, prezydent nie wykazuje w oświadczeniu żadnego samochodu – co wyróżnia go na tle swoich zastępców. Na co dzień korzysta on ze skody superb, leasingowanej przez Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Chełmie i wynajmowanej miastu.
Wiceprezydent Radosław Wnuk: buduje dom, bierze drugi kredyt
Radosław Wnuk w pierwszej połowie 2024 roku był jeszcze dyrektorem Departamentu Architektury, Geodezji i Inwestycji w UM Chełm. 1 czerwca objął funkcję I zastępcy prezydenta i już wtedy złożył oświadczenie majątkowe. W czerwcu wykazywał 106 tys. zł oszczędności i działkę o wartości 60 tys. zł. Na koniec roku oszczędności spadły do 46 tys. zł, ale działka została wyceniona już na 250 tys. zł – co wiąże się z rozpoczętą tam budową domu.
Co więcej, w ciągu zaledwie kilku miesięcy, wartość domu o powierzchni 300 mkw., będącego częścią wspólnoty majątkowej, wzrosła z 600 tys. zł do 700 tys. zł.
W jego oświadczeniu widać też nowy kredyt: oprócz wcześniej wykazywanego kredytu we frankach szwajcarskich (ok. 45 tys. CHF), Wnuk zaciągnął kolejny – złotówkowy, na 220 tys. zł. Oba mają związek z realizacją inwestycji mieszkaniowej.
Z tytułu pracy w urzędzie miasta zarobił w 2024 roku blisko 195 tys. zł. Otrzymał też 30 tys. zł darowizny od osoby z I grupy podatkowej. Posiada dwa samochody – seata alteę xl z 2012 roku (wspólnota majątkowa) oraz skodę octavię z 2011 roku (własność osobista).
Wiceprezydent Dorota Cieślik: mniejszy majątek, nowe auto i przychód z najmu
Druga zastępczyni prezydenta, Dorota Cieślik, w 2023 roku wykazywała cztery mieszkania oraz dwa garaże. W oświadczeniu za 2024 rok jedno z mieszkań (o powierzchni 72,15 mkw.) już się nie pojawia, co sugeruje jego zbycie. To oznacza spadek łącznej wartości nieruchomości z 1,158 mln zł w 2023 roku do 704,75 tys. zł w 2024 roku.
Nowością jest natomiast pojawienie się volkswagena tiguana z 2024 roku, który zastąpił renault fluence z 2015 r. Nowy samochód został zakupiony na kredyt – w wysokości 73,7 tys. zł. Drugim pojazdem nadal pozostaje renault laguna z 2012 roku.
Dochód z pracy w UM wzrósł nieznacznie (z 206,2 tys. zł do 207,3 tys. zł). Mąż pani wiceprezydent otrzymał natomiast wyższą emeryturę – wzrost z 93,3 tys. zł do 105 tys. zł. Pojawił się także przychód z najmu mieszkania – 6,4 tys. zł, który nie był wcześniej wykazywany.
Dla mieszkańców Chełma publikacja tych oświadczeń to nie tylko spełnienie ustawowego obowiązku, ale też możliwość przyjrzenia się, jak osoby odpowiedzialne za funkcjonowanie miasta gospodarują własnym majątkiem. Ostrożnie, czy z rozmachem? Korzystają z kredytów, czy z pomocy rodziny? Odpowiedzią tym razem nie są słowa, lecz liczby.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze