Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Radny punktuje, miasto odpowiada

Chełm. Napięcia wokół organizacji pracy przedszkoli

W ostatnim czasie w mieście rozgorzała dyskusja wokół organizacji pracy samorządowych przedszkoli na rok szkolny 2025/2026. Radny Rady Miasta Chełm Marek Sikora złożył dwie interpelacje, w których zawarł pytania zadawane zarówno przez nauczycieli, jak i rodziców. W odpowiedzi, wiceprezydent miasta Chełm Dorota Cieślik udzieliła obszernych wyjaśnień.
Chełm. Napięcia wokół organizacji pracy przedszkoli

W pierwszej interpelacji radny Marek Sikora zwrócił uwagę na niepokojące sygnały docierające od dyrektorów samorządowych przedszkoli. Z ich relacji wynikało, że w trakcie prac nad arkuszami organizacyjnymi na nowy rok szkolny dochodziło do nieetycznych i stresujących zachowań ze strony urzędników nadzorujących oświatę. Mowa była o braku szacunku, nieadekwatnym tonie wypowiedzi oraz presji utrudniającej spokojne przygotowanie dokumentacji.

Radny zaapelował do prezydenta miasta o przeprowadzenie kontroli zachowań pracowników, poprawę komunikacji między urzędem a dyrektorami oraz organizację szkoleń z zakresu relacji interpersonalnych.

Wiceprezydent Dorota Cieślik w odpowiedzi zapewniła, że pracownicy Urzędu Miasta Chełm „przestrzegają pełnej etyki zawodowej” oraz „z należytym szacunkiem odnoszą się do dyrektorów placówek oświatowych”. Podkreśliła też dbałość o dobrą atmosferę współpracy i odpowiedni ton komunikacji.

Redukcje etatów, mniej godzin – czy jakość opieki ucierpi?

Druga interpelacja radnego dotyczyła konkretnych zmian organizacyjnych planowanych w chełmskich przedszkolach. Sikora zwrócił uwagę na redukcję liczby oddziałów, zmniejszenie godzin dydaktycznych oraz ograniczenie wsparcia specjalistycznego – co może obniżyć jakość opieki nad dziećmi, w szczególności tymi ze specjalnymi potrzebami.

Z danych przedstawionych przez miasto wynika, że w porównaniu z bieżącym rokiem szkolnym liczba oddziałów w przedszkolach zmniejszy się z 56 do 50, czyli o sześć. Odpowiednio spadnie też liczba tygodniowych godzin dydaktycznych – z 2645,75 do 2196,75, aż o 449 godzin mniej.

Niepokoić może też redukcja godzin pracy nauczycieli specjalistów – łącznie o 44 godziny tygodniowo – a także spadek liczby nauczycieli łączących funkcje dydaktyczne i specjalistyczne z 34 do 28. Jednocześnie odnotowano spadek liczby wakatów dla specjalistów z 32 do 22.

Władze miasta podkreślają, że zmiany wynikają z analizy realnego zapotrzebowania, a zmniejszenie liczby oddziałów jest konsekwencją spadku liczby dzieci przebywających w przedszkolach w godzinach skrajnych. Przypomniano też, że wszystkie przedszkola wyposażone są w system ATMS, umożliwiający szczegółową ewidencję obecności dzieci i lepsze planowanie zasobów.

Interpelacje radnego Sikory i obszerna, szczegółowa odpowiedź miasta rzucają światło na trudności w organizacji pracy miejskich przedszkoli. Choć urząd miasta odpiera zarzuty i wykazuje formalną zgodność działań z przepisami, jednak rodzice mają wątpliwości i pytania o to, czy cięcia kadrowe i organizacyjne nie odbiją się negatywnie na jakości opieki nad ich pociechami...

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Maria 09.06.2025 20:25
Miastu brakuje kasy, ot przyczyna!

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama