Miś przypomniał o konstytucji

"Koszulka" nie zagrzała miejsca na misiu zbyt długo. Pojawiła się na rondzie ok. godz. 16, a ok. godz. 17 już jej tam nie było. Choć do znieważenia nie doszło, bo i jak znieważyć miejskiego niedźwiadka, skoro napis nie jest obraźliwy, sprawą zajęli się chełmscy policjanci.

- 20 sierpnia ok. godz. 16 otrzymaliśmy zgłoszenie, że ktoś dewastuje misia na rondzie ZiN. Kiedy policjanci udali się na miejsce, plandeki już nie było - tłumaczy Ewa Czyż, rzecznik miejskiej komendy.

Na tym jednak sprawa się nie zakończyła, bo osoba, która "wystroiła" misia, sama zgłosiła się na policję.

Mundurowi ustalają więc okoliczności całego zajścia. Działania prowadzone są w kierunku art. 63a kodeksu wykroczeń. Zgodnie z tym przepisem "kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny."

- Wyjaśniamy, czy doszło do naruszenia przepisów. Nikt nie usłyszał zarzutów w tej sprawie - informuje rzecznik Czyż.

Akcja ubierania pomników w koszulki z hasłem "Konstytucja" trwa w całej Polsce od kilku tygodni. Początkowo działacze KOD ubierali podobizny Lecha Kaczyńskiego, następnie zaczęli ubierać też inne pomniki, m.in. Smoka Wawelskiego, warszawską Syrenkę, pomniki Fryderyka Chopina czy Mikołaja Kopernika.

Miś znajduje się na rondzie miejskim, którym w imieniu prezydenta zarządza Zarząd Dróg Miejskich.