Tym zwycięstwem skład prowadzony przez Dawida Beredę zanotował piąte triumf z rzędu, a autorem obu bramek dla gospodarzy był Maksymilian Nowak.
- Jestem zadowolony z przebiegu meczu, zwłaszcza że wiedzieliśmy, że będzie to ciężkie spotkanie, ponieważ decydujące o układzie w tabeli. Nasz zespół pokazał się z dobrej strony, zaczęliśmy w innym ustawieniu niż zwykle, ale chłopakom to nie przeszkadzało, ponieważ każdy się zaangażował i wiedział, co ma robić - mówi trener rezerw Astry Leśniowice. - Śmiało mogę powiedzieć, że mecz został rozegrany pod nasze dyktando, szkoda tylko niewykorzystanych sytuacji, bo stworzyliśmy ich sporo.
W pozostałych spotkaniach rozgrywanych w trzeci weekend maja Hetman II Żółkiewka 2:1 pokonał KS Bezek, rezerwy Bugu Hanna 9:0 rozgromiły GKS Pławanice Kamień, a Vojsławia Wojsławice zgarnęła darmowe trzy punkty, ponieważ druga drużyna Frassati Fajsławice zrezygnowała z wyjazdu na mecz. Pauzę od rozgrywek miał natomiast Tatran Kraśniczyn, który spadł na drugą lokatę w B-klasowym zestawieniu.
Teraz czytane:
Napisz komentarz
Komentarze