Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Kontrowersyjny temat

„Uzdrawiające” książki mają zniknąć z poczty. Tego chcą lekarze

Domowe sposoby na choroby, tajniki medycyny ludowej, poradniki uzdrowicieli. Lekarze apelują o usunięcie takich publikacji z placówek Poczty Polskiej. Bo można w nich przeczytać, że na raka piersi najlepsze są okłady z marchewki.
„Uzdrawiające” książki mają zniknąć z poczty. Tego chcą lekarze

Autor: Poczta Polska/Canva

Ministerstwo Zdrowia wraz z rzecznikiem praw pacjenta pracują nad przepisami, które mają ukrócić działalność uzdrowicieli. Od dawna apelują o to lekarze, ale temat jest aktualny zwłaszcza teraz, gdy np. prokuratura w Zielonej Górze przedstawiła zarzuty jednemu z uzdrowicieli. 25-latek z wykształceniem gimnazjalnym zarabiał miliony złotych „lecząc” m.in. raka.

Wyzdrowiej na poczcie, czyli co można znaleźć wśród książek

To, że Poczta Polska to nie tylko znaczki, listy, przesyłki, wiadomo od dawna. Państwowa spółka oferuje także zabawki, gadżety, czasopisma, książki. Wśród tych ostatnich kulinarne czy poradniki zdrowotne. I – jak zwracają uwagę lekarze – także groźne. 

Mowa o różnego rodzaju publikacjach na temat uzdrawiania, leczenia domowymi albo ludowymi metodami. Do tej pory na półkach PP wyglądały niewinnie, ale w czasie dyskusji o działalności uzdrowicieli, ma to już inny wymiar.

Cukrzyk będzie zachwycony takimi metodami

Sprawdziliśmy to na poczcie w jednym z miast na północy Polski. Co prawda tytuły o „cudownych” metodach leczenia nie zalewały stoiska z książkami, ale wypatrzyliśmy wśród nich jeden – m.in. o tym, jak uporać się z cukrzycą, bez wizyty u specjalisty. 

Przeglądając książkę, doszliśmy do wniosku, że cukrzyk, który zatracił zdolność krytycznego myślenia i ma braki aktualnej wiedzę o tej chorobie, będzie zachwycony. Gorzej, gdy nieleczona cukrzyca zacznie pustoszyć jego organizm.

– Jestem cukrzykiem z chorobą zdiagnozowaną 15 lat temu – opowiada nam pan Tadeusz, 55-latek. – Od początku bardzo poważnie traktowałem tę chorobę, bo wiem z lektury i rozmów z lekarzami, jakie mogą być konsekwencje, jeśli będę udawał, że wszystko jest w porządku.

Dodaje, że z „cudownych” metod, po które sięgnął, jest herbata ziołowa z morwy białej, która wspomaga organizm, ale nie leczy choroby.

– Zalecił mi ją lekarz, więc sięgnąłem po ten „cudowny lek” – śmieje się pan Tadeusz. – Nawet polubiłem jej smak.

Pacjentka uznała, że biopsja jej zaszkodzi

– Znachorzy, szarlatani i uzdrowiciele w Polsce mają dobre i wygodne życia oraz audytorium, do którego mogą coraz szerzej docierać. Jesteśmy jako lekarze oburzeni tym, że przez lata nie dokonano żadnych radykalnych kroków, żeby ograniczyć lub nawet uniemożliwić im szerzenie paramedycznych herezji. Czas powiedzieć to wprost: przez oszustów i hochsztaplerów umierają ludzie. Musimy to przeciąć – apelował niedawno Michał Bulsa, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie.

Lekarz odwołał się do przykładu pacjentki z podejrzeniem raka piersi, która nie chciała zgodzić się na biopsję, bo wtedy „nowotwór otwiera go i rozsiewa po całym organizmie”. 

– Kiedy zapytałem, czy sugeruje, że my chcemy jej zaszkodzić jako lekarze, odpowiedziała, że w sumie nie wie, co ma myśleć, boi się i w Internecie przeczytała, że biopsja to zło – relacjonował Bulsa.

Poczta nie powinna sprzedawać pamiętników szeptuchy

Teraz OIL w Szczecinie chce kontroli asortymentu placówek Poczty Polskiej. Chodzi właśnie o książki typu: „Ludowe recepty na wszystkie choroby”, „Poradnik uzdrawiacza”, „Lecznica ludowa”, które są sprzedawane w placówkach.

– W 2025 r. ludzie latają w kosmos, powstały tysiące paczkomatów, a przesyłki docierają do odbiorców w kilka godzin z jednego na drugi koniec Polski. Tymczasem Poczta Polska pozostała w średniowieczu, eksponując na swoich półkach pamiętniki szeptuchy – mówi szef szczecińskich lekarzy w serwisie Alert Medyczny.

Punktuje, że szkodliwe są porady leczenia cukrzycy orzechami, a raka piersi okładami z marchewki.

– Lektura tych publikacji jest dla lekarza szokiem nie do opisania. Takiego nasilenia bzdur, półprawd, imaginacji, zwyczajnych paramedycznych kłamstw nie widziałem chyba jeszcze nigdy w swoim życiu – podkreśla Michał Bulsa.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: JoelTreść komentarza: Rozdawanie 500+ nie zwiększyło dobrobytu u ludzi, tylko go zmniejszyło. Rząd nie daje, tylko zabiera.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:14Źródło komentarza: Pieniądze nie zwiększą liczby urodzeń. Trzeba  się otworzyć na inne rozwiązaniaAutor komentarza: TomcioTreść komentarza: Może warto przesuwać przetargi na wiosnę i latem robić remonty niż w grudniu. I tak macie szczęście, że pogoda jest na plusie i bez śnieguData dodania komentarza: 4.12.2025, 09:16Źródło komentarza: Chełm. Asfalt położą w grudniu? „Jeżeli temperatura będzie około zera, można”Autor komentarza: RobertTreść komentarza: Czy teraz Miasto zaciągnie kredyt na wkład własny? Bo ze słów prezydenta (o ile dobrze pamiętam) wynikało, że 100 mln wyda na bieżące potrzeby.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 15:34Źródło komentarza: Ugoda w sprawie infrastruktury pod terminal intermodalny w Chełmie. Miasto przygotowuje kolejny przetargAutor komentarza: BezradnyTreść komentarza: To jakiś drogi ten tłuczeń bo cała podwyżka wyniesie ok.4150zł miesięcznie. To dwa samochody tłucznia miesięcznie.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 11:11Źródło komentarza: Gm. Białopole. Otworzyli oferty śmieciowych ofert. Samorządowcy przeżyli szok.Autor komentarza: SuperTreść komentarza: Niech remontują. Najpierw trzeba trochę postać w korkach żeby było lepiejData dodania komentarza: 3.12.2025, 07:01Źródło komentarza: Chełm. Asfalt położą w grudniu? „Jeżeli temperatura będzie około zera, można”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama