Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama reklama Iwona Szłapak

Włodawa. Nie chciał się z nim napić, to podpalił mu samochód…

46-letni wandal zatrzymany. Odpowie za uszkodzenie zaparkowanego peugeota. Skopał auto i podpalił nadkole. Straty właściciel wycenił na ponad 5 000 złotych. Co było powodem wybuchu agresji? Właściciel auta nie chciał się z nim „napić” w jego imieniny…
Włodawa. Nie chciał się z nim napić, to podpalił mu samochód…

Źródło: KPP we Włodawie

W środę (8 maja) po godzinie 20:00 dyżurny włodawskiej komendy został powiadomiony o tym, że ktoś demoluje pojazd na jednym z parkingów we Włodawie. Natychmiast wysłał tam patrol policji.

- Na miejscu policjanci zobaczyli zniszczonego peugeota. Okazało się, że wandal uderzał w auto pięściami i nogami. Wgniótł i porysował karoserię samochodu. Dodatkowo podpalił jedno z nadkoli. Ogień gaśnicą ugasił wcześniej świadek zdarzenia. Straty pokrzywdzony 75-letni właściciel auta wycenił na ponad 5 000 złotych – mówi aspirant sztabowa Kinga Zamojska-Prystupa z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.

Świadkowie wskazali wandala, mundurowi go zatrzymali. Siedział sobie beztrosko na pobliskiej ławce. Okazał się nim 46-latek. 

- W rozmowie z policjantami przyznał, że powodem jego agresji był fakt, że 75-latek nie chciał się z nim napić alkoholu w jego imieniny – dodaje policjantka.

W czwartek (9 maja) usłyszał zarzut umyślnego uszkodzenia mienia, do którego się przyznał. Za ten czyn grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklama
KOMENTARZE
Reklama
Reklama
Reklama