Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Dobrze mieć Alternatywę! I to już od 20 lat! Okrągła rocznica pracowni twórczej w ChDK

Spotykają się w każdy poniedziałek w Chełmskim Domu Kultury. W kolorowej pracowni, która zawsze pachnie świeżą farbą, często przesiadują do późnego wieczora. Dopiero 22 na zegarze oznacza definitywny koniec zajęć. A i tak, pomimo tak później pory, niektórym naprawdę ciężko oderwać się od sztalug, kredek, farb, papieru czy płótna i zostawić w tym miejscu swoje artystyczne hobby aż do następnego tygodnia. To nie tylko pasja ich tu trzyma. W dużej mierze to też sprawa otwartej i kreatywnej atmosfery, jaka panuje w tej pracowni twórczej oraz instruktorki Anny Szumery, która grupę "Alternatywa" prowadzi już od ponad 20 lat.
Dobrze mieć Alternatywę! I to już od 20 lat! Okrągła rocznica pracowni twórczej w ChDK

Autor: fot. Marta Marcy Fotografia

Jak ktoś już tu przychodzi, to raczej wsiąka

Historie, doświadczenie czy zainteresowania plastyczne osób, które uczęszczają na te zajęcia, są bardzo różne. Ale tym, co je łączy jest pasja do sztuki i chęć rozwijania swoich amatorskich (?) talentów plastycznych pod okiem profesjonalisty już w dorosłym życiu. Bo "Alternatywa" to grupa stworzona z myślą o osobach pełnoletnich. I tak Ewę w stronę Alternatywy pchnęły zmiany w życiu osobistym i związana z nimi chęć rozwoju.

- W poszukiwaniu pasji znalazłam zajęcia, które dały mi zadowolenie. Rozwijam zamiłowanie do kolorów i otaczającego mnie piękna. Zaczynałam od rysowania, teraz maluję farbami akrylowymi – opowiada o swoich początkach w tej grupie. - Pierwsza oprawiona praca dała mi ogromną satysfakcję. Dobrze tu być...- dodaje.

Dla Jadwigi z kolei pracownia jest nie tylko miejscem malowania, ale też inspiracją. Właśnie dzięki patrzeniu na prace innych osób, rozmowom o sztuce i ukierunkowaniu instruktorki mogła się tu rozwinąć.

- Nauczyłam się malować pejzaże, martwą naturę, dobierać odpowiednie kolory i stosować różne gamy barwne. Rola instruktora okazała się niezbędna, by nauczyć się prawidłowego oddania formy, kolorystyki i przestrzeni, poznania różnych technik malarstwa, podstaw perspektywy czy zasad portretowania – opowiada Jadwiga.

- Czas spędzony w pracowni, to niezapomniane przeżycia, to magia świata artystycznego, gdzie można wyrazić siebie przez sztukę. - W pracowni nikt mi niczego nie narzuca i jest to czas wyłącznie dla mnie, dlatego chętnie tu przychodzę – podsumowuje krótko Teresa.

Galeria zdjęć poniżej

Są też takie osoby, które trafiły tu bez do końca sprecyzowanych oczekiwań, a świetnie się odnalazły.

- Początkowo moje oczekiwania były dość ogólne. Po prostu chciałem nauczyć się ładnie malować i rysować, odkryć, a może rozwinąć mój talent. Urzekł mnie klimat, wystrój wnętrza i oczywiście osoby, które tu spotkałem. I ta miła atmosfera, która przez te długie lata nie straciła na wartości – wspomina swoje początki w Alternatywie Robert.

-  I tylko żal, że spotykamy się raz w tygodniu, bo w końcu znalazłam miejsce dla swojego hobby i czas dla siebie – dodaje Monika.

A jaki był początek Alternatywy? Powstała w 2003 roku z inicjatywy Anny Szumery, instruktorki sztuk plastycznych w Chełmskim Domu Kultury, jako rozwinięcie oferty zajęć pracowni twórczej dla różnych grup wiekowych: "Plastusia" dla dzieci i "Kreski" dla młodzieży. Okazało się, że osoby dorosłe, także są żywo zainteresowane szlifowaniem swoich talentów pod okiem instruktora i zgłaszali chęć uczestniczenia w takich zajęciach. Ale były też tacy, którzy po prostu szukali motywacji i okazji do wyjścia z domu, zrobienia czegoś ciekawego, kreatywnego w wolnym czasie i dla nich grupa także była otwarta. Skąd nazwa? Jak w wielu takich przypadkach... nieco z przypadku właśnie. Na jednym z pierwszych spotkań grupy padło zadanie jej wymyślenia. Podczas dyskusji Anna stwierdziła donośnym głosem "Musicie coś wymyślić, bo to jest alternatywa na Wasze życie!". I tak już właśnie zostało, bo uczestnikom to słowo się spodobało. Od tego czasu przez "Alternatywę" przewinęło się już około kilkudziesięciu osób, które właśnie w sztuce znajdują "odskocznię" od swojego codziennego życia. Niektóre z nich nawet od kilkunastu lat!

Co daje "alternatywny" sposób życia?

Jak się okazuje zajęcia w pracowni twórczej "szkolą" nie tylko z technik plastycznych, ale mogą zaoferować uczestnikom znacznie więcej. 

- Tu nauczyłam się, żeby się nie poddawać, kiedy coś mi nie wychodzi, bo zawsze można malować inny obraz - mówi Elżbieta. - Podoba mi się swoboda twórcza i ten czas, który jest wyjęty z codzienności. Zostawiam kłopoty na zewnątrz, a tu jestem tylko ja, obraz i spotkania z ludźmi takimi jak ja, nienasyconymi twórczo - dodaje.

Dla innych ważna jest dawka pozytywnych emocji, jakie towarzyszą procesowi tworzenia.

- Malowanie obrazów pozwala puścić wodze fantazji, oferując w zamian nieskończoną radość i satysfakcję z tworzenia – opowiada Marta, która po długoletniej przerwie w malowaniu wróciła do pracowni, by na nowo odkryć swój potencjał twórczy.

- Uczęszczanie do pracowni twórczej w ChDK otworzyło mnie na nową jakość i nową wrażliwość. Samo przebywanie z ludźmi zajmującymi się sztuką, malarstwem i rysunkiem stało się inspiracją i zmotywowało do podjęcia wysiłku rozwijania swoich uśpionych od dawna zdolności – opowiada Dorota, której "Alternatywa" pozwala "przelewać" rzeczywistość na papier - Nie tylko ołówkiem, ale również kolorem, którego ciągle się uczę. Przede mną techniki, horyzonty i obrazy... - mówi z zapałem o swoich dalszych planach.

Są też tacy, dla których ta grupa okazała się strzałem w dziesiątkę na wielu różnych obszarach.

- Nauczyłam się rozwijać wyobraźnię, pobudzać fantazję, wyrażać przez sztukę własne odczucia i emocje, ale też cierpliwości, dyscypliny i samokontroli. Czas spędzony w pracowni jest dla mnie okazją do spełnienia marzeń z dzieciństwa, odpoczynku, oderwania się od codzienności w miłej atmosferze w grupie sympatycznych osób – wymienia Małgorzata, a na końcu dodaje jeszcze, że dzięki zajęciom w pracowni wzrosła także jej wiara w siebie, co uważa za swój największy sukces.

Ale "Alternatywa" to nie tylko zajęcia w pracowni, to także okazja do uczestniczenia w plenerach i kreatywnych spotkaniach, które odbywały się w "Szumerówce" u Anny na wsi czy w innych miejscach udostępnianych przez uczestników zajęć. To też szansa na poznanie nowych, ciekawych osób, dyskusji o sztuce, ale też o życiu – czasem dość burzliwych, bo w końcu każdy jest tu pełen artystycznej pasji! "Alternatywa" daje też szansę, aby zaprezentować swoje prace szerszej publiczności na wystawach podsumowujących każdy rok funkcjonowania pracowni. Dla niektórych okazała się nawet początkiem całkiem nowej, artystycznej ścieżki.

– Wiele osób z chełmskiego Stowarzyszenia Twórczego Pasja swoją przygodę ze sztuką zaczynało właśnie w pracowni "Alternatywy" – mówi Anna – Zresztą Andrzej Gnaś, wiceprezes Pasji, nadal przychodzi tu malować.

To wszystko dodatkowe korzyści i cieszą one uczestników zajęć, ale nie zapominają przy tym, co jest głównym ich celem, czyli szlifowanie umiejętności plastycznych. Bo prawda jest taka, że talent w sztuce to nie wszystko. Liczy się też żmudna praca nad techniką. W "Alternatywie" nie jest ona z góry narzucona, dlatego każdy może wybrać taką, w jakiej czuje się najlepiej i rozwijać ją dzięki wskazówkom instruktora.

- Dobieram techniki do osoby. Pokazuję oczywiście wszystkie możliwości, ale wiadomo, że ktoś jest lepszy w jednej dziedzinie, a w innej słabszy. Dlatego nikogo do niczego zmuszam. Każdy może wybrać tę technikę, która sprawia mu przyjemność czy łatwość i z czym czuje się fajnie, a ja pomagam mu iść w tym kierunku - wyjaśnia Anna.

Uczestnicy jej zajęć cenią sobie tę swobodę artystycznego wyrazu, jaką daje im pracownia, ale też solidną wiedzę, jaką mogą tu zdobyć od instruktora.

- Mamy dowolność techniki oraz tematyki prac, ale jednocześnie doskonalenie warsztatu i rozwijanie umiejętności technik plastycznych pod okiem Ani – opowiada Monika. – To nasza przewodniczka, a czasami szczery krytyk. Jest konkretnym źródłem wiedzy. Dla innych ważny jest konkretny progres techniczny, jaki daje im nauka w grupie.

- Moje prace są coraz lepsze i sięgam po bardziej trudne tematy. Nauczyłem się, jak dobrze przelać zdjęcie na kartkę i jak dokładnie zbudować światłocień oraz zakomponować płaszczyznę – podsumowuje Kacper.

On sam oczekuje od instruktora przede wszystkim, aby ten umiał nie tylko wskazać błędy, ale też pomagał z nich wyjść oraz wyznaczał wyzwania artystyczne stosowne do danej osoby.

– I Anna świetnie to robi! – dodaje.

20 lat! Aż wierzyć się nie chce, bo przecież dopiero zaczynaliśmy…

Po atmosferze pozytywnego gwaru i lekkim tłoku panującym w pracowni widać, że zadowolenie jest obopólne – chętnych na zajęcia nie brakuje. Anna docenia wszystkie osoby, które są i były częścią "Alternatywy" przez cały czas jej działania i przy okazji tego jubileuszu chce im podziękować.

- Te 20 lat to nie tylko czas. To też przestrzeń, jaką zbudował każdy twórca z tej grupy w swojej artystycznej wizji, aby pokazać swoje doznania, doświadczenia i talent z pomocą plastycznych środków wyrazu. To też dla mnie ważny okres pracy z ludźmi chłonnymi wiedzy i otwartymi na moje wskazówki, którzy mi zaufali i poświęcili swój cenny czas z wiarą, że nauczą się czegoś nowego, co da im satysfakcję i pewnego rodzaju spełnienie. – mówi i dodaje: - Moim marzeniem i celem zawodowym było stworzenie pracowni żywej, otwartej, poszukującej wartości artystycznych i intelektualnych. Cieszę się, że udało mi się tu skupić tylu interesujących i wartościowych ludzi kochających sztukę tak jak ja.

Ta okrągła rocznica powstania grupy "Alternatywa" jest jej osobistym powodem do świętowania - ona ją zakładała i od dwóch dekad z powodzeniem jako instruktorka prowadzi. To też czas różnych podsumowań i przemyśleń. Anna zapytana o to, czego ona sama nauczyła się od swoich "artystycznych podopiecznych" przez te wszystkie lata i co jest najważniejsze w dobrej pracy z nimi, odpowiada zdecydowanie, że cierpliwość i pokora przede wszystkim, ale też uśmiech na twarzy.

- Jeśli jestem pogodna, pozytywnie nastawiona i uśmiecham się, to nawet jeśli dokonuję korekty, która jest w sumie krytyką czyjejś pracy i wskazaniem błędów do poprawy, to taka osoba nie odbierze tego źle, nie poczuje się poniżona, tylko konstruktywnie podbudowana do dalszej pracy. W pracy instruktora jest to bardzo ważne – wyjaśnia.

Ale ten jubileusz jej pracy z "Alternatywą" to także okazja dla dobrych życzeń na przyszłość dotyczących dalszego jej działania.

– Uczestnikom tej grupy życzę, żeby byli nadal tak samo twórczy i chłonni wiedzy oraz żeby nie zabrakło im nigdy weny i siły twórczej – mówi z uśmiechem Anna. - Życzyć im można też tego, aby jak najwięcej osób wzięło udział w wernisażu wystawy organizowanej z okazji tego 20-lecia. A przygotowania nad wystawą trwają pełną parą już od paru miesięcy i zostaną na niej zaprezentowane wybrane prace obecnych członków "Alternatywy". Dla tych, którzy są w pracowni od lat, będzie to już kolejne takie wydarzenie, ale są i tacy, dla których będzie to debiut, jak np. dla Małgorzaty, która jest tym nieco podekscytowana.

- Cieszę się, że będę mogła zaprezentować moje prace. Odczuwam duże emocje, które jednak motywują mnie do dalszych działań. Dla Teresy, która jest w "Alternatywie" już ponad 15 lat, taka okazja to nie nowość, co nie zmienia faktu, że bardzo ją to cieszy i mówi, że ten jubileusz będzie ważnym dniem dla niej i jej najbliższych. Jak dodaje, to właśnie w pracowni nauczyła się patrzeć na wiele rzeczy inaczej i dostrzegać kolory, których czasem na co dzień się nie zauważa.

A tych kolorów na zbliżającej się wystawie będzie można zobaczyć naprawdę mnóstwo.

Wernisaż wystawy z okazji 20-lecia działalności pracowni twórczej "Alternatywa" odbędzie się we wtorek 12 grudnia o godz. 18:30 w Chełmskim Domu Kultury (w holu głównym, przy sali widowiskowej). Zaprezentowane zostaną prace obecnych uczestników grupy, z kolei w katalogu wystawy będzie można poznać sylwetki także tych osób, które przewinęły się przez "Alternatywę" od początku jej istnienia. Katalog wystawy powstał dzięki wsparciu Nadleśnictwa Sobibór oraz Nadleśnictwa Chełm. Serdecznie zapraszamy na to wydarzenie w imieniu wszystkich jego organizatorów i sponsorów. 
Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Autor komentarza: abcdTreść komentarza: Dość dobrze. Natomiast współpraca z lobby archeologiczno-konserwatorskim w tym kraju to trochę jak bycie rolnikiem i wychwalanie Von Der Leyen. Ale ockną się wtedy, gdy prawo zostanie zaostrzone do tego stopnia, że wykrywacze pójdą w odstawkę. Archeolog sam nie zje i innemu nie da, w końcu tu jest Polin, nie będzie żaden hobbysta dłubał na własnym polu bez łaski urzędu. A nawet jak znajdzie ćwierć boratynki, to ma zameldować łaskawcom, inaczej zostanie złodziejem zabytków. I taki właśnie ustrój popierają ci, którzy wręcz chwalą się, jak to wiernie noszą dokumenty z prośbą o łaskę wbicia szpadla w kawałek ziemi.Data dodania komentarza: 08.05.2024, 11:44Źródło komentarza: Gm. Siennica Różana. Poszukiwacze z "Wolicy" odnaleźli bullę papieską!Autor komentarza: mądry inaczejTreść komentarza: Źle spałęś?Data dodania komentarza: 08.05.2024, 05:51Źródło komentarza: Gm. Siennica Różana. Poszukiwacze z "Wolicy" odnaleźli bullę papieską!Autor komentarza: abcdTreść komentarza: Złagodzenie prawa dla poszukiwaczy idzie w odstawkę, przez takich lizusów jak Pan Werus na pewno niewiele się zmieni. Dalej noście kwity i zabytki w zębach, żeby urzędasy czuli, że mają władzę i jej nie stracą.Data dodania komentarza: 07.05.2024, 22:36Źródło komentarza: Gm. Siennica Różana. Poszukiwacze z "Wolicy" odnaleźli bullę papieską!Autor komentarza: Wiesiek .Treść komentarza: Miasto Chełm powinno stosować w porze nocnej opryski na meszkę i komary !Data dodania komentarza: 07.05.2024, 14:17Źródło komentarza: Chełm. Komary i meszki opanowały miasto. Spacer może skończyć się szpitalemAutor komentarza: RyszardTreść komentarza: Gość myślał że wynajem zaczął się za darmoData dodania komentarza: 07.05.2024, 12:18Źródło komentarza: Chełm. Koszmarne wspomnienie po lokatorach...
Reklama
Reklama
Reklama