Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Powiat chełmski. Droga w Białopolu wyremontowana, ale do remontu?

Pytał o to, podczas ostatniej sesji rady powiatu, radny Tomasz Szczepaniak. Radni mieli obradować nad projektem uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie powierzenia przez powiat chełmski zadania zarządzania drogą powiatową gminie, a chodzi o odcinek, który przebiega w pobliżu kościoła w Białopolu. - Tam nakładka asfaltowa jest już wykonana, więc nie rozumiem, w jakim celu mielibyśmy przekazywać tę drogę. Aby wylać asfalt na równym, raz jeszcze? – dopytywał radny. Wójt Henryk Maruszewski uważa, że problemu nie ma.
Powiat chełmski. Droga w Białopolu wyremontowana, ale do remontu?

Źródło: Powiat Chełmski

Po co podejmować uchwałę raz jeszcze?

Szczepaniak nie rozumie, dlaczego rada miałaby pochylać się nad problemem po raz kolejny, skoro jedną uchwałę w sprawie przekazania drogi podejmowano już podczas obrad, jakie miały miejsce 13 października. Niemal w tym samym czasie własną uchwałę w tej samej sprawie podejmowała również rada gminy w Białopolu, natomiast podczas sesji powiatowej Szczepaniak próbował udowodnić, że asfalt pojawił się w Białopolu wcześniej niż 13 października. 

- W uchwale, którą podejmowaliśmy 13 października, należy zmienić nazewnictwo. W pierwszej uchwale mowa jest o zadaniu polegającym na przebudowie odcinka, natomiast faktycznie chodzi o remont. To zadanie nie obciąża budżetu powiatu i jest w całości finansowane z budżetu gminy. Termin realizacji określono na koniec przyszłego, 2024 roku – wyjaśnił w uzasadnieniu do uchwały dyrektor wydziału infrastruktury Marek Bedliński.

Radny Tomasz Szczepaniak przypomniał, że istotnie, 13 października rada powiatu podejmowała uchwałę w sprawie przekazania drogi, ale jednocześnie wyraził wątpliwość, czy uchwała jest zasadna. Zdaniem radnego zasadnicze wątpliwości budzi przedmiot uchwały, czyli sama droga. 

-Ten odcinek został już wybudowany. Cała droga jest już zakończona. Warto więc zapytać o to, co właściwie przekazujemy i co wójt gminy Białopole będzie budował? Po problemach związanych z Wierzbicą radni powiatowi objeżdżają drogi, prowadzą odpowiednią dokumentację fotograficzną i robią notatki. Ja tylko czekam na moment, kiedy pojawi się tam kolejna nakładka, ponieważ w tej chwili jest tam „lotnisko”. Nie wiem, z czym to jest związane? – dopytywał o inwestycję w Białopolu Szczepaniak.

Zarząd milczy, sytuację ratuje wicedyrektor

Nikt z zarządu powiatu nie udzielił radnemu wiążącej odpowiedzi. Do jego wątpliwości odniosła się jednak wicedyrektor wydziału infrastruktury Diana Kasjan

- Obie uchwały były podejmowane tego samego dnia, ale rada gminy podjęła uchwałę dotycząca remontu, natomiast rada powiatu obradowała nad przebudową. Pojawiła się nieścisłość. Dzisiaj (tj. w dniu obrad, które miały miejsce 28 listopada) chcemy ten błąd naprawić. Zarząd powiatu nie wie nic na temat tego, że ten remont został już wykonany. Nie otrzymaliśmy żadnych dokumentów związanych z rozliczeniem tej inwestycji – stwierdziła wicedyrektor Kasjan.

Szczepaniak nie ustępował jednak w swoich dociekaniach i sugerował, że zarząd dobrze wie, że asfalt został już wylany, ale nie chce tego otwarcie przyznać. 

- Wójt może wydatkować środki dopiero dzisiaj, po prawidłowym podjęciu uchwały przez radę powiatu. Droga jest wykonana. Pytam więc – Kto wydatkował środki i kto wykonał tę inwestycję? Droga była, według mojej wiedzy, ukończona przed 13 października – próbował dociekać prawdy radny Szczepaniak. 

W dyskusję włączył się również przewodniczący Jarosław Walczuk. Zapytał Szczepaniaka, czy ten zapoznał się z protokołem końcowego odbioru drogi, a Szczepaniak temu zaprzeczył. Ostatecznie radni opowiedzieli się za tym, aby punkt dotyczący uchwały przenieść na kolejne obrady. 

Wójt twierdzi, że nie ma powodu do zmartwień

Czy istotnie inwestycja w Białopolu powinna wzbudzać aż takie emocje? Wójt gminy Henryk Maruszewski uważa, że całą inwestycję, która istotnie została już zakończona, zrealizowano zgodnie z planem i literą prawa. 

- Aby dobrze zrozumieć cały proces, należy odwołać się do ostatnich inwestycji powiatowych, jakie były realizowane na terenie naszej gminy. Droga, o której mówimy, ta w pobliżu kościoła, została pierwotnie wyłączona z planów inwestycyjnych, ponieważ były problemy z uregulowaniem własności terenu. Nie była własnością powiatu. Ten sam problem dotyczył również jednego z odcinków w Buśnie. Odbyły się jednak scalenia i ta kwestia jest już jasna. Uznaliśmy, że porozumiemy się z powiatem w zakresie remontu tej drogi i stąd ta uchwała. Umowę z wykonawcą podpisałem dokładnie 13 października. Czy roboty zostały wykonane wcześniej? Tego nie jestem w stanie powiedzieć, być może wykonawca faktycznie zaryzykował. Prace nie były wymagające, mogły zająć może dwa dni – twierdzi wójt Maruszewski.

I utrzymuje, że na wszystkie wykonane w pobliżu kościoła prace ma stosowne rozliczenia i umowy. Wyjaśnia, że gmina chciała skorzystać z usług wykonawcy, który akurat w tym samym czasie zajmował się innymi odcinkami powiatówek na terenie gminy i wykonać prace „za jednym zamachem”. 

- Odbiór tych prac nastąpił dokładnie 27 października. Uzgodniłem z zarządem powiatu, że wszelkie koszty związane z tym krótkim odcinkiem wezmę na siebie, a ostatecznie było to nieco ponad 100 tys. zł. Prosiłem jednocześnie, aby o tę kwotę zmniejszyć nasz wkład własny w przypadku innych dróg powiatowych na terenie gminy. Ostatecznie więc do innych powiatowych odcinków dołożyliśmy ok. 1 294 000 zł. I podkreślam – chodziło faktycznie o remont, czyli wykonanie nakładki, a nie przebudowę, ponieważ takie działania kosztowałyby dwa razy tyle – dodaje wójt Maruszewski. 

I dziwi się, dlaczego z prostego zagadnienia uczyniono taki duży problem. Jego zdaniem ostateczne uregulowanie tej kwestii zależy faktycznie od podjęcia uchwały, która wprowadzi, po stronie powiatu, właściwy opis wykonanego zadania. 

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Autor komentarza: NikitaTreść komentarza: Dobre serce? Raczej chciala zarobićData dodania komentarza: 03.05.2024, 00:23Źródło komentarza: Chełm. Koszmarne wspomnienie po lokatorach...Autor komentarza: kierowca bombowcaTreść komentarza: Jak mam jechać przez Wojsławicką czy Kolejową to wybieram okrężną drogę. A na Szpitalnej to już grube przegięcie z tym zwalniaczami - tory wystarczą.Data dodania komentarza: 02.05.2024, 20:17Źródło komentarza: Chełm. Zderzenie na rondzie turbinowymAutor komentarza: AsdfTreść komentarza: Ale jakie są konkretnie te zarzuty?Data dodania komentarza: 02.05.2024, 19:11Źródło komentarza: Gm. Siedliszcze. Joanna Bartnik chce trzeciej tury. Złożyła protest wyborczyAutor komentarza: Pierre DolnientyTreść komentarza: Ostatnio zamontowane progi są regularnie mijane środkiem drogi przez różnych cwaniaków, którzy mają w doopie nadjeżdżające z naprzeciwka pojazdy.Data dodania komentarza: 02.05.2024, 19:09Źródło komentarza: Chełm. Zderzenie na rondzie turbinowymAutor komentarza: Majster-RuraTreść komentarza: Przecież odkąd przyjęliśmy władzę, to nie kto inny, tylko Donald Tusk (czy ktoś go lubi, czy nie), wywalczył gigantyczne pieniądze dla Polski, tj. ponad 600 miliardów złotych- większej obłudy i zarozumialstwa wymyslić się nie da ,dokładnie jak z działalnościa posła na rzecz Chełma, praktycznie zerowa ,a zadufanie w sobie pod niebiosaData dodania komentarza: 02.05.2024, 16:59Źródło komentarza: Krzysztof Grabczuk: Musimy mieć silną reprezentację w Unii Europejskiej!
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama