Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Najpierw proponowali, teraz się wycofują. Kierowcy mogą spać spokojnie. Na razie

Obowiązek fotografowania aut podczas przeglądów i pomysł karania zapominalskich kierowców nie wejdą w życie na razie lądują w koszu. Kiedy temat wróci? Nie wiadomo.
Najpierw proponowali, teraz się wycofują. Kierowcy mogą spać spokojnie. Na razie

Autor: Canva

Te zmiany w ustawie Prawo o ruchu drogowym miały wprowadzić finansową odpowiedzialność diagnostów, a także wymagać fotografowania pojazdów podczas ich kontroli technicznej i wprowadzić kary dla spóźnialskich kierowców.

Mieli debatować, jednak się nie spotkali 

Posiedzenie podkomisji, która miała rozpatrzyć projekt, miało się odbyć – jak ustaliła Interia w czwartek – rano. Krótko przed tym terminem osoby planujące wziąć udział w posiedzeniu zostały poinformowane, że jej przewodniczący nie życzy sobie obecności reprezentantów społeczeństwa. Na stronie Sejmu nie ma również wideorelacji z posiedzenia, co sugeruje, że do niego nie doszło. To z kolei doprowadziło do odwołania planowanego posiedzenia Komisji Infrastruktury.

Maciej Szymajda, prezes Stowarzyszenia Komisów, uważa, że odwołanie posiedzeń obu komisji jest równoznaczne z odstąpieniem od tej kontrowersyjnej koncepcji. 

Ustawodawca zaproponował – przypomnijmy – wprowadzenie podwójnej stawki za przegląd dla nieterminowo wykonywanych przeglądów w przypadku spóźnienia powyżej 30 dni. Z kolei zdjęcia miały przedstawiać całą bryłę pojazdu z 2 przekątnych z przodu i z tyłu na stanowisku kontrolnym oraz wskazanie drogomierza. 

Projekt powróci po wyborach?

Choć Sejm prawie na pewno nie wróci do projektu w obecnej kadencji, to jeśli wybory skończą się pomyślnie dla dziś rządzących, istnieje duże prawdopodobieństwo, że temat powróci za kilka miesięcy.

Przypomnijmy, że pomysł nałożenia kar na kierowców spóźniających się z przeglądem technicznym, fotografowania pojazdów podczas kontroli technicznej i kar dla diagnostów pojawił się po raz pierwszy w 2018 roku. W grudniu 2018, tuż przed trzecim czytaniem w Sejmie, został „zamrożony”. Od tego czasu wracał kilkakrotnie, z nowymi datami wprowadzenia. Były to 1 stycznia 2021, 1 września 2022 i 1 stycznia 2023. Ostatecznie do tej pory nie wszedł w życie. 

Rząd argumentuje, że planowana zmiana przepisów wynika z konieczności dostosowania polskiego prawa do unijnych regulacji.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: JoelTreść komentarza: Rozdawanie 500+ nie zwiększyło dobrobytu u ludzi, tylko go zmniejszyło. Rząd nie daje, tylko zabiera.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:14Źródło komentarza: Pieniądze nie zwiększą liczby urodzeń. Trzeba  się otworzyć na inne rozwiązaniaAutor komentarza: TomcioTreść komentarza: Może warto przesuwać przetargi na wiosnę i latem robić remonty niż w grudniu. I tak macie szczęście, że pogoda jest na plusie i bez śnieguData dodania komentarza: 4.12.2025, 09:16Źródło komentarza: Chełm. Asfalt położą w grudniu? „Jeżeli temperatura będzie około zera, można”Autor komentarza: RobertTreść komentarza: Czy teraz Miasto zaciągnie kredyt na wkład własny? Bo ze słów prezydenta (o ile dobrze pamiętam) wynikało, że 100 mln wyda na bieżące potrzeby.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 15:34Źródło komentarza: Ugoda w sprawie infrastruktury pod terminal intermodalny w Chełmie. Miasto przygotowuje kolejny przetargAutor komentarza: BezradnyTreść komentarza: To jakiś drogi ten tłuczeń bo cała podwyżka wyniesie ok.4150zł miesięcznie. To dwa samochody tłucznia miesięcznie.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 11:11Źródło komentarza: Gm. Białopole. Otworzyli oferty śmieciowych ofert. Samorządowcy przeżyli szok.Autor komentarza: SuperTreść komentarza: Niech remontują. Najpierw trzeba trochę postać w korkach żeby było lepiejData dodania komentarza: 3.12.2025, 07:01Źródło komentarza: Chełm. Asfalt położą w grudniu? „Jeżeli temperatura będzie około zera, można”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama