Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama Bank Spółdzielczy

Kradną auta na walizkę

W zeszłym roku w Polsce łupem złodziei samochodów padło ok. 13 500 pojazdów. I choć z roku na rok liczba ta się zmniejsza, to włamywacze prześcigają się w wymyślaniu kolejnych metod na odjechanie nawet nowocześnie zabezpieczonym autem. W ostatnich tygodniach coraz częściej słyszy się o tzw. walizce. Na czym ona polega?
Kradną auta na walizkę

Autor: http://www.supertydzien.pl/wiadomosci/2113,test-z-niepomyslna-diagnoza

Według obliczeń ekspertów, do kradzieży aut z polskich parkingów dochodzi średnio co 40 minut. Producenci prześcigają się w instalacji jak najbardziej zaawansowanych zabezpieczeń, ale złodzieje też nie próżnują. Szczególnie upodobali sobie sposób tzw. walizki, która pozwala im działać niezauważenie i włamać się do pojazdu w zaledwie kilka sekund. 

Walizka polega na użyciu elektronicznego nadajnika, który za pośrednictwem fal radiowych, wyszukuje sygnał pilota do centralnego zamka. Jeden ze złodziei, uzbrojony w takie urządzenie, przemieszcza się w pobliżu drzwi lub okien domu, podczas gdy drugi pociąga za klamkę samochodu, aby auto zaczęło "domagać się" sygnału z kluczyka. Jeśli zostawiliśmy klucze wystarczająco blisko nadajnika włamywaczy, jest on w stanie złamać zabezpieczenie, a tym samym odebrać sygnał jako oryginalny. W ten sposób już odbezpieczone auto, w ciągu chwili może stanąć otworem dla złodzieja.

Teraz czytane: Co dalej ze światłami na Lwowskiej?

Metoda ta od pewnego czasu spędza sen z powiek polskim kierowcom, ponieważ wydaje się mieć bardzo wysoką skuteczność. Są jednak sposoby, aby uniknąć utraty pojazdu właśnie w taki sposób. Przede wszystkim kluczyki należy chować jak najdalej od okien i drzwi wejściowych. Bardzo dobrze sprawdzi się również użycie metalowego pudełka, które świetnie zablokuje sygnał nadawany przez złodziejski nadajnik. Warto mieć to na uwadze i unikać kładzenia kluczy na szafce lub chowania w ubraniu zaraz przy drzwiach, jak często robimy. Mamy wtedy większą pewność, że po wyjściu z domu nie czeka nas przykra niespodzianka.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Autor komentarza: FlorentynaTreść komentarza: Nie musisz rozumieć, ważne że masz płacić.Data dodania komentarza: 17.05.2024, 08:48Źródło komentarza: Podatek od psów już jest. Teraz ich właścicieli czeka kolejny obowiązek. Sprawdź jakiAutor komentarza: mieszkańcyTreść komentarza: Co, bawimy się w donosik?Data dodania komentarza: 17.05.2024, 08:46Źródło komentarza: Gm. Leśniowice. Pierwsze „drogowe koty” poszły za płotyAutor komentarza: kierowca bombowcaTreść komentarza: bolce zaczynaj szaleć - na rejowieckiej to se zrobił tor wyścigowyData dodania komentarza: 17.05.2024, 08:39Źródło komentarza: Wymusił pierwszeństwo na skrzyżowaniu. Pasażerka wylądowała w szpitaluAutor komentarza: MieszkańcyTreść komentarza: Proszę zainteresować się z sytuacją, jaka panuje w miejscowości Sielec - czyli z budowlanym bublem. Obecnie trwają prace nad przebudową drogi, która przez wiele lat była zaniedbana przez starostwo. I pomimo, że będzie położona nowa nawierzchnia, będzię wykonane porzerzenie, które niby będzie imitować chodnik lub ścieżkę rowerową (co przy ogromnym ruchu w tej miejscowości niewpłynie w 100% na porawę bezpieczeństwa), nie obejdzie się oczywiście bez bubli. Otóż w planach nie przewidziano wykonania rowów oraz przepustów. Część działek zabudowanych oraz pól jest o wiele wyżej niż droga, co jak już widzieliśmy w przeszłości powodowało zalanie i zamulenie błotem drogi, jak również niektórych gospodarstw. Jest niewyobrażalne, że w obecnych czasach projektując drogę za "grube miliony" nie uwzględnia się takich rzeczy. A na facebooku gminy p. wójt chwali się, jak to z jej inicjatywy zorganizowano spotkanie z przedstawicielami starostwa w celu porozumienia. Szkoda że na etapie projektowania (za co odpowiada gmina), nie zorganizowano zebrania, nie porozmawiano z mieszkańcami, aby weliminować takie niespodzianki. Teraz trwa przerzucanie odpowiedzialności za tę sytuację. Starostwo zasłania się brakiem miejsca w pasie drogowym, a wystarczyło uporządkować przed budową kwestię wielu ogrodzeń, które są postawione w pasie drogowym. W miejscowości Kasiłan jakoś nie było problemu z wstawianiem przepustów pod wjazdami. Kolejnym bublem jest niewykonanie poszerzenia drogi od skrzyżowania w Sielcu do kolejnego skrzyżowania w Kumowie. Jak mają się poruszać piesi?Data dodania komentarza: 17.05.2024, 08:23Źródło komentarza: Gm. Leśniowice. Pierwsze „drogowe koty” poszły za płotyAutor komentarza: TomekTreść komentarza: Tak, myśli. To jedyny rodzaj elektrowni, który najeźdźca będzie musiał oszczędzić. Elektrownie konwencjonalne są nagminnie ostrzeliwane i niszczone.Data dodania komentarza: 17.05.2024, 07:03Źródło komentarza: Powiat chełmski. Ukraińcy budują, ale o zdanie pytają nas
Reklama
Reklama
Reklama