Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Z nami możesz tylko zyskać

Wiele osób uważa, że skorzystanie z usług agenta nieruchomości to strata pieniędzy. Tymczasem kupujący nieruchomość nie płaci agentowi prowizji, a sprzedający płaci ją dopiero w momencie przeniesienia własności. Obie strony zyskują czas, spokój i bezpieczeństwo transakcji.
Z nami możesz tylko zyskać

– Praca agenta nieruchomości to praca 24 godziny na dobę. Kolejne sprzedane nieruchomości i pozytywne recenzje zadowolonych klientów to niewątpliwie przyjemna strona tego fachu. To nie jest „łatwy kawałek chleba”, ale jeśli obowiązki wykonuje się z zaangażowaniem, to przynoszą efekty – przyznaje agentka Północ Nieruchomości w Chełmie Agnieszka Białasz , która przeprowadziła już wiele udanych transakcji kupna-sprzedaży nieruchomości. 

Kupujący nie płaci nam prowizji

 

Agnieszka przytacza taką historię: – Pewna pani chciała sprzedać mieszkanie. Wyceniła je na bardzo dużą kwotę, ale po tygodniu od opublikowania ogłoszenia jej telefon milczał. Obniżył więc ponownie cenę, jednak to nie przyniosło skutku. Mieszkanie się nie sprzedało. Postanowiła skorzystać z usług agencji. Szczęśliwie sprzedała mieszkanie za dobrą cenę. Zyskała gotówkę sobie i na wynagrodzenie agenta, a kwota była wyższa niż po pierwszej obniżce ceny, kiedy to próbowała samodzielnie sprzedać mieszkanie – opowiada Agnieszka Białasz.  – Warto nam, agentom zaufać i powierzyć swoje sprawy – dodaje.

Agnieszka Białasz  podkreśla, że często wśród osób oglądających znajdujące się w jej ofercie nieruchomości, pada zapytanie, czy kupując nieruchomość, muszą zapłacić jej prowizję. – To sprzedający, z którym mam podpisaną umowę, opłaca moje wynagrodzenie. Kupujący dla agencji nie płaci nic. Rozlicza się tylko ze sprzedającym i notariuszem, który również odprowadzi za niego podatek od czynności cywilnoprawnych do urzędu skarbowego.

Jesteśmy zaufaną firmą

 

Wielu klientów zastanawia się też, czy sprzedając lub kupując nieruchomość, nawiązać współpracę z agencją nieruchomości. A jeśli tak, to z którą. Mają wiele obaw związanych z wiarygodnością firmy, profesjonalizmem agentów, czy opłatami za usługę. – Zadajecie sobie pytanie, dlaczego nie ma obawy przed zakupem ze mną? Dlaczego z agencja lepiej? Przede wszystkim jest bezpieczniej. Jesteśmy zaufaną firmą – podkreśla Agnieszka Białasz. – Podczas przyjęcia nieruchomości w pośrednictwo robię pełną weryfikację dokumentów. Poza tym, ze mhttps://polnoc.pl/oddzialy/chelm/ną jest taniej, gdyż notariusz, z którym współpracuję, działa na preferencyjnych warunkach.

Agentka miała przypadek, że klient, który kupował nieruchomość, nie mógł uwierzyć, że w kancelarii, z którą współpracuje, będzie taniej. Zadzwonił więc do znajomego notariusza i usłyszał cenę, która była wyższa niż w naszej kancelarii. Agnieszka podkreśla, że ona i klient mają ten sam cel – sfinalizować transakcję na satysfakcjonujących dla klienta warunkach. Dlatego od początku opiekuje się całym procesem. – Klient może zadzwonić i zapytać, o to, co go nurtuje, zanim urośnie do rangi problemu. Nasza firma działa publicznie, więc nie możemy pozwolić sobie na nieuczciwe zagrywki. Nawiązujemy współpracę z nowymi osobami, gdyż polecają nas klienci, którzy nam zaufali i nie zawiedli się. A najlepszym dowodem na to, że klient jest zadowolony ze współpracy z nami, są referencje – podsumowuje agentka. 

Z  Agnieszką oraz innymi agentami Północ Nieruchomości w Chełmie można skontaktować się również poprzez fanpage na Facebooku. Tam też publikowane są aktualne oferty i nowinki z branży. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ChełmMiastoMoje 24.11.2022 15:04
Warto również przed podjęciem współpracy z konkretnym agentem zadzwonić do innego agenta i zapytać czy nie zrobi tego samego za niższą prowizję. Prowizja agenta nie znajduje żadnego uzasadnienia w nakładzie pracy tegoż więc zawsze warto podpytać drugiego czy nie zrobi tego samego za dużą niższą stawkę. Ja ostatnio miałem takie doświadczenie i znalazłem agenta, który przeprowadził całą sprawę za 200 zł brutto. Moim zdaniem to maksimum co taki agent może żądać za swoją pracę.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama