Pani Patrycja, samotna matka dwuletniej Natalii prosi o wsparcie. Dziewczynka urodziła się z hipoplazją nerwu wzrokowego, która powoduje oczopląs. Poza tym Natalia ma średnią krótkowzroczność oraz wadę w prawym oku (-3,5) i w lewym (-5). Niestety, matka dziewczynki nie ma pieniędzy na samodzielne sfinansowanie zabiegu dla swojej córki.
- Natalka potrzebuje zabiegu iniekcji toksyny botulinowej. Zastrzyk ten pomoże zredukować niedorozwój mięśni, co pomoże jej w ustabilizowaniu oczopląsu, przez który ma problem na skupieniu wzroku. Koszt jednego zabiegu to ok. 1200 zł, plus dodatkowe koszty, takie jak narkoza i opieka jednodniowa oraz dwie wizyty u okulisty przed i po zabiegu - jedna wizyta to 350 zł . Wiem już, że takich zabiegów będzie musiała mieć na pewno dwa. Jeśli to nie przyniesie oczekiwanego efektu, będą musiały odbywać się kolejne. Każdy z zabiegów odbywa się z półroczną przerwą - mówiła pani Patrycja, mama Natalii.
Pani Patrycja sama wychowuje córkę. Jest osobą niepełnosprawną, także z powodu wzroku. Pieniądze, które otrzymuje z zasiłków i renty, wystarczają na wynajęcie mieszkania i codzienne życie. Nie jest w stanie odłożyć pieniędzy na zabiegi dla swojej córki. Dlatego prosi o pomoc.
Na zrzutka.pl jest zorganizowana zbiórka na zabiegi dla Natalii. Wszyscy, którzy chcą jej pomóc, mogą to zrobić.
Nie wahaj się.
Pomóż.
Napisz komentarz
Komentarze