Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 04:09
Reklama
Reklama

Wiosenna ma dość samolotów

Zdarzają się takie dni, gdy samoloty przelatują nad dachami domów przy ul. Wiosennej z częstotliwością od 3 do 5 minut. - Nie możemy wypoczywać na własnej działce, a małe dzieci co chwila wybudzają się z popołudniowych drzemek - skarży się jeden z mieszkańców.
Wiosenna ma dość samolotów

Autor: Cessna 182

W tym roku latem samoloty były wyjątkowo uciążliwe dla mieszkańców ul. Wiosennej.

- Mamy po sąsiedzku lotnisko. Rozumiemy więc, że latają samoloty, trudno. Piloci jednak upodobali sobie niskie, ćwiczeniowe loty wzdłuż naszej ulicy, tuż nad blokami i dachami domów. Jak zaobserwowałem, jeden samolot startuje, drugi jest nad ul. Wiosenną, a trzeci zawraca na lotnisko i tak w kółko - opowiada jeden z mieszkańców.

Już w 2013 roku do urzędu gminy Chełm wpłynęło pismo o podjęcie działań mających na celu zmniejszenie permanentnego zakłócania spokoju w Pokrówce przez przelatujące samoloty. Autorowi pisma zależało na wyznaczeniu i ścisłym przestrzeganiu tras przelotów, możliwie z dala od terenów zabudowanych.

- Urząd gminy przekazał pismo do Państwowej Szkoły Zawodowej w Chełmie, a ta nie raczyła nawet odpowiedzieć - mówi pan Andrzej, który - aby udowodnić swoje racje - nagrał filmik.

- Czy my mamy możliwość wypoczynku, skoro od godz. 6 rano do 21 co kilka minut przelatują nad naszymi głowami samoloty? A są też loty nocne. Mamy pola z jednej strony, pola z drugiej, a upodobali sobie loty wzdłuż ulicy... - dodaje pan Andrzej.

W jego imieniu skontaktowaliśmy się  z p.o. dyrektora Centrum Lotniczego Łukaszem Puzio.

- Bardzo przepraszamy za uciążliwość. Wynika to z faktu, że budowa kręgu nadlotniskowego dla tego typu kategorii samolotowych, na jakich szkolimy pilotów, jest bardzo podobna. Staramy się reagować na wszelkie informacje od mieszkańców i spróbujemy się przenieść w kierunku północnym. Może to się jednak wiązać z tym, że mieszkańcy kolejnej miejscowości będą się skarżyli - mówi Puzio.

Jak wyjaśnia dyrektor, w ostatnim czasie rzeczywiście było dużo lotów szkoleniowych, bo też pojawiła się nowa grupa studentów, których trzeba przygotować do latania. Szkolenia powinny lada chwila się zakończyć.

- Przekażę te uwagi kierownikom, ale trasy lotów nie tylko od nas zależą, ale też od siły i prędkości wiatru - dodaje Puzio.

Nie tylko młodzi piloci startują z lotniska w Depułtyczach. Intensywnie lata również szkoła spadochronowa, która dysponuje dosyć głośnym samolotem. Ten startuje popołudniami i w weekendy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ja 08.09.2017 23:50
A ilu z Was głosowało na Senatora Zająca?

...spostrzegawczy... 07.09.2017 08:33
zapraszamy do Dęblina. tam non stop startują samoloty odrzutowe... też mają szkolenie...

lotnisko-mieszkanka 06.09.2017 20:54
Nie narzekajcie, nasz dobry znajomy ma znacznie gorzej. Lotnisko konczy sie doslownie przy jego dzialce na której stoi jego dom. Codziennie od rana do nocy i często w nocy samoloty startują doslownie nad jego dachem. Samoloty w sumie idzie jeszcze wytrzymać, ale helikopter jak przelatuje to juz masakra jest..

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama