Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama kebab

Tanio skóry nie sprzedali

Zawodnicy świdnickiej Avii przerwali dobrą passę KPS-u Krasnystaw w wojewódzkiej lidze juniorów. Po trzech zwycięstwach z rzędu drużyna prowadzona przez trenera Dariusza Dubaja uległa na wyjeździe liderowi w czterech setach. Mimo porażki trzeba przyznać, że krasnostawianie postawili Avii bardzo trudne warunki.
Tanio skóry nie sprzedali

- Niestety, nie udał nam się rewanż za porażkę w pierwszym spotkaniu. Przegraliśmy 1:3, ale muszę przyznać, że zagraliśmy dużo lepszy mecz niż ten, który rozegraliśmy u siebie. Oprócz trzeciej partii, kiedy to gospodarze wygrali zdecydowanie, w pozostałych setach gra była wyrównana. Losy zwycięstwa przechylały się w samych końcówkach – relacjonuje Dariusz Dubaj, trener KPS-u Krasnystaw. - Mimo porażki uważam, że moja drużyna zrobiła w ostatnim czasie spory progres. Widać, że zdecydowanie poprawiliśmy zagrywkę oraz grę w obronie. Natomiast musimy jeszcze popracować nad grą w ataku, szczególnie przy wysokim bloku przeciwnika. Kolejny mecz rozegramy już w nowym roku. W styczniu będziemy gościć u siebie MKS Kraśnik. Liczymy na czwarte zwycięstwo w lidze – dodaje trener Dubaj.

Mimo porażki krasnostawski zespół utrzymał drugie miejsce w tabeli wojewódzkiej ligi juniorów. Trzeba jednak podkreślić, że KPS ma rozegrane o dwa mecze więcej od trzeciego w tabeli TPS-u Lublin. Awans do ćwierćfinałów Mistrzostw Polski uzyskają dwie najlepsze drużyny.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama