Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 00:31
Reklama
Reklama baner reklamowy

Białas wygrał przez duszenie!

Paweł Białas (MKS Sambo Chełm) pokonał Mateusza Głucha (Puncher Radom) podczas sobotniej Garwolińskiej Gali Sportów Walki z cyklu TFL 23. W drugiej rundzie pojedynku (w limicie wagowym 84 kg) chełmski fighter zdołał zapiąć gilotynę i po chwili reprezentant Radomia musiał odklepać.
Białas wygrał przez duszenie!

Pojedynek pomiędzy 39-letnim Białasem, a 34-letnim Głuchem, weteranem organizacji TFL był niewątpliwie jednym z najważniejszych starć podczas sobotniej Garwolińskiej Gali Sportów Walki. Więcej szans, ze względu na dużo większe doświadczenie, przyznawano zawodnikowi z Radomia, ale to Białas okazał się lepszy. Szkoleniowiec MKS-u Sambo Chełm już w pierwszej rundzie sprowadził swojego rywala do parteru i tam próbował go obijać. Chwilę później rolę się zamieniły, ale niedługo potem nastąpiła przerwa. Wszystko rozstrzygnęło się w drugiej rundzie – dokładnie w 2 minucie i 40 sekundzie. Głuch wszedł w nogi Białasa. Chełmski fighter wykorzystał sytuację i sprytnie zapiął gilotynę na szyi rywala. Duszony reprezentant Radomia zmuszony był odklepać.

- Mateusz zaskoczył mnie tym, jak dobrze radził sobie w parterze. Był bardzo silny i stawiał duży opór. W drugiej rundzie byłem już mocno zmęczony, ale wykorzystałem okazję i zdołałem zapiąć gilotynę, która ostatecznie dała mi zwycięstwo. Cieszę się z tej wygranej, bo nie byłem faworytem tego pojedynku – powiedział nam po sobotniej konfrontacji Paweł Białas.

Dla 39-letniego fightera było to drugie zwycięstwo w organizacji TFL. Przypomnijmy, że w swoim debiucie szkoleniowiec MKS-u Sambo Chełm znokautował młodego i perspektywicznego Marka Samociuka.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama