Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

Gm. Wojsławice: Dyrektorka wyceniła zespoły

2 tys. zł za godzinę weźmie Mada-Bis. Za 1200 zł zaśpiewa Czerwona Jarzębina, a za tysiąc zł - Chór Wojsławianie. Cennik obowiązuje od dawna, ale muzykom nikt o tym nie powiedział.
Gm. Wojsławice: Dyrektorka wyceniła zespoły

Na oficjalnej stronie Gminnego Centrum Kultury, Sportu i Turystyki w Wojsławicach opublikowano cennik opłat, który uwzględnia wynajem pomieszczeń, zwiedzanie z przewodnikiem, organizację warsztatów i spotkań integracyjnych. Dokument został podpisany przez nową dyrektor Małgorzatę Paździor-Król. Nie ma daty.

 

Ceny z górnej półki

- Weszłam na stronę internetową domu kultury i przeżyłam szok. Nie wiedziałam, że nasze występy są wycenione. Nie wiedziałam też, że aż tyle jesteśmy warci. To chyba trochę za dużo, zwłaszcza że za występy dostajemy znacznie mniej - mówi jedna z członkiń zespołu działającego przy Gminnym Centrum Kultury w Wojsławicach. - Nikt nas nie zaprosi, jeśli będzie musiał aż tyle za nasz występ zapłacić - dodaje zmartwiona.

Bardzo zdziwiony był nowym cennikiem Patryk Banachiewicz, kierownik zespołu Czerwona Jarzębina.

- Dostajemy po 50 zł na osobę za występ. W zespole jest 8 osób. Mamy też dwóch instruktorów. Jeśli gdzieś wyjeżdżamy, to na własną rękę - zdziwił się Banachiewicz.

Potem jednak do nas oddzwonił, prawdopodobnie po rozmowie z dyrektorką GCSIT w Wojsławicach. Jednak przypomniało mu się, że stawka 1200 zł za godzinę dotyczy występów dla podmiotów zewnętrznych. Nie pamiętał o tym, bo rozmowy były w tej sprawie prowadzone w ubiegłym roku. Pieniądze za występ mają trafiać do członków zespołu.

Tak samo była zaskoczona Magdalena Młynarska, kierowniczka zespołu Mada-Bis. Nie chciała się jednak oficjalnie wypowiadać. Jej zespół działa przy GCSKiT i na tym korzysta, bo ma dostępną salę do prób i sprzęt. Jednocześnie zespół nie jest na każde skinienie domu kultury, bo dziewczyny z zespołu to już studentki i nie zawsze mają czas na przygotowanie oprawy muzycznej dla gminnych imprez. Mada-Bis występuje też na ślubach i innych imprezach komercyjnych. GCSKiT w Wojsławicach tych występów nie organizuje i nie wycenia. Jak teraz się dogadają, gdy znany jest oficjalny cennik? Młynarska szybko ustaliła, że wszystko jest w porządku, a cennik jej zdaniem będzie podlegał negocjacjom.

Z chórem Wojsławianie nie udało nam się skontaktować. Działalność zespołu jest zawieszona ze względu na instruktora, który ostatnio nie prowadzi zajęć. Jak zapewnia wójt gminy Henryk Gołębiowski, gdy tylko instruktor wróci do pracy, chór wznowi działalność. Także wójt nic początkowo nie wiedział o nowym cenniku w domu kultury.

 

Cała kwota dla wykonawców

Dyrektor GCKiT w Wojsławicach Małgorzata Paździor-Król wyjaśnia, że cennik opłat został zaktualizowany już w grudniu 2020 roku. Stary nie uwzględniał nowych ośrodków, które w latach 2019 – 2021 r zostały wyremontowane i przekazane przez gminę podległej jednostce kultury.

- Dom kultury wspiera lokalne zespoły. Dlatego w cenniku pojawiła się oferta koncertowa. Podmioty zewnętrzne, organizując np. spotkania integracyjne mogą uświetnić swoją imprezę występem naszych zespołów. Wówczas cała kwota z takiego występu trafia do wykonawców. Ceny są ustalane z poszczególnymi zespołami oraz firmami indywidualnie. Cennik zawiera ceny wyjściowe - wyjaśnia dyrektorka.

Inną formą wspierania zespołów są koncerty tzw. gminne, za które artyści dostają również wynagrodzenie. Są one stosunkowo niższe, gdyż dom kultury opłaca instruktorów, którzy prowadzą zajęcia z poszczególnymi zespołami.

- Nie ma potrzeby ustalania cennika z gminą, gdyż dom kultury jako instytucja kultury i osoba prawna jest odrębnym w stosunku do gminy podmiotem prawa, z własnym majątkiem, środkami trwałymi, przychodami oraz kosztami, samodzielnie gospodarującą w ramach posiadanych środków. Po nabyciu osobowości prawnej wskutek wpisu do Rejestru Instytucji Kultury dom kultury staje się podmiotem prawa, który może samodzielnie, tj. odrębnie od organizatora występować w obrocie prawnym - wyjaśnia wątpliwości Paździor-Król.

Dyrektor zapewnia, że zespoły zostały poinformowane, że dom kultury będzie wspierał ich działalność i w miarę swoich możliwości organizował koncerty komercyjne.

 

Płatne sale i przewodnik

100 zł za godzinę trzeba zapłacić za wynajem sali widowiskowej na imprezę niekomercyjną w Domu Kultury w Wojsławicach.  Cennik komercyjny ustalany ma być indywidualnie. Za salę z nagłośnieniem i projektorem stawka wynosi 200 zł za godzinę, a za salkę prób - 50 zł.

Grupa zorganizowana musi też zapłacić za gminnego przewodnika, jeśli chce skorzystać z jego usług. Stawka wynosi 80 zł. Całodniową wycieczkę z możliwością zwiedzania gminnych zabytków i ośrodków wyceniono na 300 zł.

- Przewodnikiem, który oprowadza zainteresowane grupy, jest pracownik domu kultury, który tę funkcję wykonuje w ramach swojego zakresu pracy. A wynika to z faktu, że dom kultury w Wojsławicach prowadzi również działalność turystyczną i promocyjną gminy - podkreśla dyrektorka GCSKiT w Wojsławicach.

Płatne 30 zł od osoby są także warsztaty organizowane w ośrodku w Majdanie Ostrowskim. GCKSiT w Wojsławicach może też przygotować imprezę integracyjną. Cennik będzie ustalany indywidualnie.

Teraz czytane: Dodatki covidowe podzieliły personel chełmskiego szpitala

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mieszkaniec Dyrekcji DolnejTreść komentarza: Przecież Ceramiczna i Szpitalna były nie tak dawno robione!!!W Chełmie są też inne ulice ,na których czas się zatrzymał w latach 70 czy 80 XX wieku(np.Wołyńska ,Chomentowskiego ,Kilińskiego i wiele innych)Data dodania komentarza: 25.04.2024, 14:20Źródło komentarza: Chełm. Drogowcy zaczęli pracę - są utrudnienia!Autor komentarza: TomcioTreść komentarza: W końcu to ruszyłoData dodania komentarza: 25.04.2024, 13:41Źródło komentarza: Chełm. Drogowcy zaczęli pracę - są utrudnienia!Autor komentarza: WesołyTreść komentarza: To co oferuje Szfranek nie jest jakaś rewelacją dla gminy. Niestety ale jest to jedyna szansa aby ten zalew w końcu zaczął przynosić jakieś zyski. Budowa zalewu była czystą głupotą w zasadzie pod każdym względem. Zalew w sawinie nigdy nie stanie się atrakcją turystyczną . A). Powodów jest 4 ( nie własciwa lokalizacja , niewłaściwe podłoże , zapaść demograficzna , w promieniu 30 km znajdują się inne dużo ładniejsze zbiorniki i jeziora mające zdecydowanie większy potencjał turystyczny) B). Zalew nie spełania roli zbiornika retencyjnego . Co on ma nawadniać ? Jest położony w takim miejscu że w przypadku suszy nie ma możliwości spiętrzenia wody aby nawodnić okoliczne pola . C), Wbrew propagandzie głoszonej przez osoby bez intelektu ZALEW NIE MA SZANS ABY STAĆ SIĘ MOTOREM ROZWOJU DLA SAWINA . Na chwilę obecną zalew przynosi jedynie straty. Koło wędkarskie które operyje na tym zalewie przynosi jedynie drobne kwoty potrzebne na utrzymanie infrastruktury oraz zapewnia wykonywanie prac porzadkowych. Straty jakie przynosi zalew to nie tylko zadłużenie wobec wykonawcy oraz banków które wykupiły dług w formie obligacji . To także straty wynikające z utraconego dochodu.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 23:40Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: WesołyTreść komentarza: Trzeba otwierać okna szeroko aby poczuć prawdziwą wieś. Tego telewizornia nie przekaże :DData dodania komentarza: 24.04.2024, 23:15Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: wszyscy wonTreść komentarza: skoro taki ... ... jak motyka został wiceministremData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:15Źródło komentarza: Komu od lipca dołożą do rachunków za prąd? Znamy limity zarobków
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama