- Oczywiście szczegóły dotyczące ewentualnego przeniesienia lokomotywy będziemy uzgadniać najpierw z jej właścicielem – tłumaczy prezydent Agata Fisz.
Plac dworcowy to jeszcze nieformalna nazwa terenu położonego przed głównym chełmskim dworcem kolejowym. Nieformalna, bo tak naprawdę do tej pory nie występowała w oficjalnych dokumentach. Teraz władze miasta chcą to zmienić i przygotowują wniosek o nadanie nazwy placu.
- Obecnie projekt nadania nazwy Plac Dworcowy jest na etapie konsultacji w radzie osiedla. Być może już na czerwcowej sesji zostanie przedłożony radnym, którzy podejmą ostateczną decyzję. Zgodnie z przepisami, nazewnictwo placów i ulic leży właśnie w kompetencji rady miasta – mówi prezydent.
Jednak nazwanie placu, który kilka lat temu został przejęty od kolei przez miasto, to najmniej istotna zmiana, jaka czeka ten teren. Władze Chełma przygotowują się do przebudowy placu i urządzenia tam ekspozycji nawiązującej do historii kolejnictwa, a więc i powstania Dyrekcji. Środki na ten cel pochodzić mają częściowo z dofinansowania, jakie miasto pozyskało w ramach tzw. Strategicznych Inwestycji Terytorialnych.
- W najbliższych tygodniach powinniśmy podpisać wstępne umowy na dofinansowania. Dotyczy to wielu projektów, wśród których jest m.in. modernizacja placu dworcowego. Chciałabym, aby to miejsce zostało docenione za funkcjonalność i estetykę, ale również było kolejnym atrakcyjnym punktem na mapie Chełma – dodaje prezydent.
Przebudowa placu wiąże się z wymianą nawierzchni, urządzeniem parkingów, chodników, terenów zielonych, małej architektury, oświetlenia itd. Stanie tam może potężny parowóz, który kilka lat temu został odnowiony, także przy wsparciu miasta i podległych mu jednostek, oraz ustawiony na tyłach dworca przy ul. Kolejowej. Teraz miasto chce, aby pochodząca z początku lat 50-tych XX wieku lokomotywa, zajęła bardziej eksponowane miejsce.
- Nasz projekt zakłada ustawienie parowozu przed dworcem, by był bardziej widoczny, a przez to lepiej dostępny dla zwiedzających. Chcielibyśmy również wykonać efektowną iluminację maszyny, a przy niej ustawić tablice informacyjne. Na nich znalazłby się nie tylko opis parowozu, ale przede wszystkim historia chełmskiego kolejnictwa z wyraźnym oznaczeniem losów powstania osiedla Dyrekcji – tłumaczy Agata Fisz.
Na Placu Dworcowym znaleźć się mają także inne elementy architektury miejskiej, jedna z 17 stacji chełmskiego systemu roweru miejskiego, który miasto chce oddać do użytku w przyszłym roku.
Na razie trwają prace projektowe. Budowlane rozpoczną się w przyszłym roku.
Na facebooku pytaliśmy o to, jak waszym zdaniem powinien nazywać się plac. Zobaczcie dyskusję:
Napisz komentarz
Komentarze