Śmierć przy Lwowskiej [AKTUALIZACJA]

Po dotarciu przez nas na miejsce, ciała już nie było, znajdowały się tam jedynie służby. Jak przekazały nam jednak osoby postronne, nieznany mężczyzna był reanimowany przez ratowników medycznych, ale nie udało się go uratować. W pobliżu ciała znajdowała się również przewrócona ławka.

Jak przekazała nam policja, w poniedziałek wieczorem dyżurny otrzymał zgłoszenie o leżącym nieprzytomnym człowieku na przystanku przy ul. Lwowskiej. Skierowane na miejsce służby, które podjęły się próby reanimacji 52-letniego mężczyzny. Wcześniej próbowały to robić osoby postronne. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować. 52-latek nie miał stałego miejsca zamieszkania. Policja wykluczyła udział osób trzecich, które mogłyby się przyczynić do śmierci mężczyzny.

O zdarzeniu przeczytacie również w poniedziałkowym (2 stycznia) wydaniu Super Tygodnia Chełmskiego.

Teraz czytane:

Wirus atakuje użytkowników Messengera!