Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Koronawirus nie odpuszcza

Sars-CoV-2 tym razem „zaatakował” personel oddziału intensywnej opieki medycznej. Od pacjenta zakaziło się osiem pielęgniarek. OIOM trzeba było wyłączyć z działalności i dokładnie zdezynfekować wszystkie pomieszczenia i sprzęt. Na innych oddziałach sytuacja powoli wraca do normy.
Koronawirus nie odpuszcza

Na 188 miejsc przeznaczonych dla chorych na Covid -19 w piątek po południu zajętych było 152. Niestety, tego dnia zmarło aż ośmiu pacjentów zakażonych koronawirusem, w tym aż pięciu na covidowym oddziale intensywnej terapii. W ciągu tygodnia koronawirus odebrał życie blisko 30 pacjentom. Efekt był taki, że zabrakło miejsc w chłodni do przechowywania zwłok.

- Zwróciliśmy się do zakładów pogrzebowych z prośbą, by udostępnili nam miejsca w swoich chłodniach - mówi Lech Litwin, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa.

Dyrektor dodaje, że w ostatnim czasie do szpitala trafiają pacjenci, których stan jest naprawdę poważny. Niemal wszyscy wymagają tlenoterapii, a często podłączenia do respiratora. Praktycznie wszystkie cały czas są zajęte.

Zmniejszająca się liczba osób zakażonych koronawirusem powoduje, że szpital „odmraża” łóżka covidowe. W pierwszej kolejności na oddziale neurologii. Kolejny etap powrotu do normalności – jak zapowiedział wojewoda lubelski Lech Sprawka – będzie zależał od sytuacji epidemicznej. I albo nastąpi dalsza likwidacja łóżek przeznaczonych dla chorych zakażonych Sars-Cov-2, albo zostaną one przywrócone.

Wojewoda podał również listę szpitali świadczących pomoc medyczną dla kobiet w ciąży zakażonych koronawirusem. Na liście tej jest także szpital w Chełmie. Placówka udziela również pomocy pacjentkom niezakażonym. Ciężarne mogą liczyć na: porady, wizyty i badania.

Dyrektor Litwin zdradził natomiast, że szpital szykuje się już do uruchomienia punktu szczepień. – Duże wyzwanie przed nami – mówi. – Będziemy szczepili przeciwko koronawirusowi, a w związku z tym, musimy przygotować się organizacyjnie. Gdy szczepionki dotrą już do Chełma, tygodniowo ma być szczepionych minimum 180 osób.

Zanim szpital będzie realizował szczepienia, placówka od kilku dni wykonuje ilościowe testy na przeciwciała. Dzięki badaniom  można poznać dokładne stężenie przeciwciał w analizowanej próbce.

W minioną sobotę o dodatnim wyniku badań na Covid-19 dowiedziało się 55 mieszkańców miasta. W powiecie chełmskim chorobę potwierdzono u 48 osób. Ministerstwo zdrowia poinformowało też , że mieście i w powiecie z powodu zakażenia koronawirusem tego dnia zmarło  5 osób.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama