utonięcie

Dwa dni trwała akcja poszukiwawcza 72-letniego mężczyzny z Warszawy, który wyszedł o świcie nad jezioro Łukie z zamiarem łowienia ryb i ślad po nim zaginął. Do domu nie wrócił, a jego telefon milczał. Szukali go na lądzie, na wodzie i z powietrza. W czwartek po południu jego ciało znaleźli płetwonurkowie.

Policjanci z Zamościa wyjaśniają okoliczności utonięcia 50-latka, którego ciało zostało w poniedziałek, 21 lipca, odnalezione w zalewie miejskim.

Do tragicznego zdarzenia doszło 2 lipca po południu w zbiorniku wodnym w Majdanie Sopockim. Z zalewu na rzece Sopot zostało wyłowione ciało 37-letniej mieszkanki gminy Józefów.

Kilku młodych mężczyzn poszło popływać w jeziorze. Jeden z nich już nie wyszedł na brzeg. To smutny sygnał, że zaczął się sezon utonięć.

Akcja poszukiwawcza mężczyzny, który według świadka mógł w środę (17 lipca) utopić się w Jeziorze Białym, jest dzisiaj kontynuowana. Nie wiadomo na razie, czy na pewno doszło do tragedii. Ciała nie odnaleziono, na brzegu nie było porzuconych ubrań, nikt też nie zgłosił zaginięcia.

W Okunice trwa akcja ratunkowa. Jak wynika z relacji świadka, około godziny 15.00 młody mężczyzna zanurkował i już nie wypłynął z jeziora. Natychmiast zawiadomiono WOPR. Ratownicy wezwali też na pomoc włodawskich strażaków. Na miejscu jest już ekipa wodno-nurkowa z Lublina. Przeczesują jezioro…

Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności utonięcia 50-latka, którego ciało po kilkugodzinnych poszukiwaniach zostało wyłowione w piątek (12 lipca) w nocy z zalewu w Krasnobrodzie.

W sobotę, 6 lipca, około godziny 21.00 mężczyzna przeszukujący dno Jeziora Białego za pomocą wykrywacza metali natrafił na ciało. Niestety, na ratunek było już za późno…