Stary Majdan

Już po raz trzeci władze gminy przeprowadziły postępowanie przetargowe w sprawie wyłonienia podmiotu, który zajmie się modernizacją pompowni podnoszenia ciśnienia w Starym Majdanie. Zaproponowane w ofertach stawki są już znane. Niestety - także tym razem przedsiębiorcy nie mieli dla samorządowców dobrych wiadomości.

W niedzielę (6 lipca) o poranku w miejscowości Stary Majdan (gm. Hańsk, pow. włodawski) doszło do groźnego pożaru, który strawił budynek gospodarczy, część drewnianego domu oraz znajdujące się w środku wyposażenie. Ogień objął także samochód osobowy. Wstępnie straty oszacowano na około 150 tysięcy złotych.

Obawy związane z planami budowy biogazowni, która miałaby powstać na terenie sześciu działek w Starym Majdanie, spisali w formie petycji i dostarczyli właśnie do urzędu mieszkańcy tej miejscowości. Nie chcą, aby planiści podejmowali na tym terenie jakiekolwiek prace, które ułatwiłyby później wybudowanie zakładu. - Do uchwalenia planu ogólnego gminy obligują nas nowe przepisy i musimy prowadzić te czynności. Nie mamy wyjścia – wyjaśnia burmistrz Tadeusz Górski. W jego opinii obawy mieszańców są przedwczesne.

Niebezpieczne osobniki widział w poniedziałek (12 sierpnia) wieczorem pan Zbigniew, który przejeżdżał przez miejscowość rowerem. – Wybraliśmy się z żoną na przejażdżkę . Było chyba ok. godz. 20.00 i jeszcze dosyć widno. Najpierw pojawiły się trzy wilki, a następnie kolejne siedem – relacjonował w rozmowie z nami rowerzysta. Czy zwierzęta mogły być wściekłe?