debata nad raportem

Tymi słowami przewodniczący Rady Gminy Wojsławice Adam Łopocki zakończył debatę nad raportem o stanie gminy za rok 2024. Było się nad czym pochylać, ponieważ tegoroczny raport sporządzono na ponad 200 stronach maszynopisu. Tekst uzupełniła obszerna dokumentacja fotograficzna, która stanowi dowód na to, jak bardzo zmieniła się gmina na przestrzeni ostatniego roku kalendarzowego.

Debata nad raportem o stanie miasta i jego finansami, jaka odbyła się w czasie ostatniej sesji, była chyba jedną z najciekawszych, jakie miały miejsce w Rejowcu Fabrycznym w ciągu ostatnich lat. Między innymi dlatego, że głos w dyskusji postanowił zabrać, już jako mieszkaniec, były włodarz Stanisław Bodys. Wespół z częścią radnych skrytykował obecnego burmistrza za jego językowe potknięcia, błędy w liczeniu dokumentów, opieszałość w pozyskiwaniu zewnętrznych środków i niewłaściwe budowanie wizerunku w sieci. Ale, jak uwidocznił to przebieg dyskusji, obecny włodarz nie tylko przetrwał ten huraganowy ogień, ale i wyszedł z niego z tarczą.

Ponieważ do samorządowej „zmiany warty” doszło w czasie ostatnich wyborów także w Dubience, to trudno oczekiwać, aby wójt Michał Koziński miał odpowiadać za decyzje podejmowane przez jego poprzedniczkę. Debata nad raportem o stanie samorządu i budżetem gminy musiała się jednak odbyć. Na co zwrócili uwagę radni obecnej kadencji?

Tak zwane sesje absolutoryjne mają to do siebie, że niektóre ich punkty realizowane są pro forma. Mieszkańcy i radni mogą co prawda zabierać głos w sprawie raportu o stanie gminy i komentować zapisy raportu z wykonania budżetu, ale w wielu samorządach sami zainteresowani nie korzystają z tej możliwości. Inaczej było w Siedliszczu, gdzie wyborcza kontrkandydatka burmistrza Hieronima Zonika zarzuciła go gradem pytań. Wymiana zdań pomiędzy nimi nie była miłą pogawędką. Pytania zadawali też inni.