Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Ciężka sytuacja Bayernu Monachium. Czy Tuchel zostanie zwolniony przed końcem sezonu?

Wprawdzie Bayern Monachium wywalczył awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, ale nie da się ukryć, że klub ten przezywa naprawdę trudne chwile. W Bundeslidze jest wręcz upokarzany przez Bayer Leverkusen. Jak rysuje się przyszłość monachijskiej drużyny i jej trenera?
  • 20.03.2024 08:03
Ciężka sytuacja Bayernu Monachium. Czy Tuchel zostanie zwolniony przed końcem sezonu?

Kibice Bayernu Monachium z pewnością odetchnęli z ulgą, kiedy klub ten wywalczył awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. A wcale nie było to pewne, ponieważ drużyna znalazła się w głębokim dołku i jak na razie nie potrafi się z niego wygrzebać. Kryzys doskonale widać po tym, że w Bundeslidze Bayern Monachium traci już dziesięć punktów do lidera, którym jest Bayer Leverkusen. Dlatego bardzo interesująco przedstawiają się Bundesliga typy. Jakie są przyczyny tego kryzysu?

Bayern Monachium - co jest nie tak?

Poszczególni komentatorzy dostrzegają różne przyczyny kryzysu Bayernu Monachium. Przykładowo, Karl-Heinz Rummenigge, legendarny napastnik i były prezes bawarskiego klubu doszedł do wniosku, że powodem kiepskiej gry jest odejście od hierarchii, jaka panowała w drużynie jeszcze w 2020 roku, w okresie największych sukcesów. Wyglądała ona następująco: Manuel Neuer w bramce, David Alaba w obronie, Thiago Alcantara - pomocnik, Thomas Mueller grający na pozycji ofensywnego pomocnika, natomiast w ataku oczywiście Robert Lewandowski. Rummenigge twierdzi, że odejście od tego układu było wielkim błędem.

Zdaniem legendarnego napastnika, kolejnym ważnym powodem słabej dyspozycji Bayernu Monachium są częste zmiany trenerów. Brakuje ciągłości, a kolejni szkoleniowcy niezbyt pasują do drużyny. Nie ma wśród nich specjalistów tej klasy, co Jupp Heynckes czy Pep Guardiola, którzy nie tylko świetnie znali się na swojej pracy, ale przede wszystkim potrafili zdobyć zaufanie zawodników.

Obecnie trenerem Bayernu Monachium jest Thomas Tuchel. Wiadomo jednak, że zbliża się kres jego współpracy z Bawarczykami.

Czy Bayern zwolni Tuchela przed końcem sezonu?

Thomas Tuchel miał być nadzieją Bayernu Monachium, lecz spoglądając przez pryzmat poprzednich sezonów, w obecnym szkolona przez niego drużyna gra słabo. Do ćwierćfinału Ligi Mistrzów wprawdzie się dostała, ale z wielkim trudem. Za to w Bundeslidze pozycja Bayernu Monachium wygląda po prostu kiepsko - strata dziesięciu punktów do liderującego Bayer Leverkusen (który wręcz upokorzył monachijsku klub na boisku) mówi sama za siebie. Nic dziwnego, że Tuchel nie ma dobrej prasy jako trener.

Ma on wprawdzie podpisany kontrakt do czerwca 2025 roku, wydaje się jednak pewne, że Bayern zakończy współpracę z nim wraz z końcem obecnego sezonu. Klubowy komunikat w tej sprawie pojawił się już pod koniec lutego, jeszcze przed rewanżowym meczem z Lazio Rzym, który zapobiegł odpadnięciu Bayernu Monachium z Ligi Mistrzów. Los trenera w słynnym klubie uznać więc należy za przesądzony, choć jak na razie wydaje się mało prawdopodobne, by termin jego zwolnienia uległ dalszemu przyspieszeniu. Z drugiej strony, mógłby to spowodować katastrofalny wynik jednego z najbliższych meczów.

A przecież jest to trener, który miał wyprowadzić Bayern na prostą. W marcu zeszłego roku Tuchel zastąpił Juliana Nagelsmanna, który był nisko oceniany, lecz to właśnie on odnosił lepsze wyniki z Bawarczykami niż jego następca.

Zmiana szkoleniowca z pewnością jest Bayernowi Monachium potrzebna. Pytanie jednak, czy uda się znaleźć takiego, który będzie potrafił wyjść z kryzysu.

Artykuł sponsorowany