Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here
Reklama Reklama MAREX

Oszust zawrócił jej w głowie

Prawie 16 tysięcy złotych straciła 68-letnia mieszkanka powiatu zamojskiego, która uwierzyła poznanemu przez internet mężczyźnie. Bardzo go polubiła, zaufała mu, ale szybko się rozczarowała. Gdy spełniła jego finansowe prośby, kontakt się z nim nagle urwał. W sidła podobnego oszusta mogła wpaść także chełmianka, którą jakiś czas temu nagabywał przez internet obcy mężczyzna.
Oszust zawrócił jej w głowie

- Przeczytałam w internecie informację o oszukanej mieszkańce Zamościa i przypomniała mi się moja historia – opowiada pani Lucyna z Chełma. - Kilka miesięcy temu o mały włos nie spotkał mnie podobny los. Zaczęłam korespondować z mężczyzną z Kalifornii, który obiecywał mi złote góry. Opowiedział historię o tym, jak w poszukiwaniu lepszego życia uciekł z Polski i dorobił się fortuny. Był bardzo miły, czarował, prawił komplementy. Któregoś dnia nagle poprosił mnie, bym przelała mu na konto 10 tys. zł, bo zgubił portfel z kartami i utknął na wyjeździe, a nie ma kogo prosić o pomoc. Dla niego – jak mówił - te pieniądze to pryszcz, obiecywał nawet, że odda z procentem, ale odmówiłam. Z prozaicznego powodu – nie miałam nawet takiej sumy na koncie. Co ciekawe, gdy mu to wyjaśniłam, nagle kontakt się z nim urwał. Zniknęło nawet jego konto w internecie. Domyśliłam się wtedy, że to oszust.

68-letnia mieszkanka powiatu zamojskiego nie opamiętała się w porę. Straciła prawie 16 tysięcy zł. Opowiedziała policjantom, że na początku marca za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych poznała mężczyznę. Nawiązali bliższą znajomość internetową, dużo ze sobą pisali. Znała jego imię i nazwisko oraz wiek. Wiedziała, że jest obywatelem Kanady, na stałe mieszka w Szkocji, a aktualnie przebywa w Wielkiej Brytanii. Z zawodu miał być inżynierem budowy maszyn okrętowych. Opowiedział pokrzywdzonej również historię swojego życia. Pisał, że jest po rozwodzie i ma chorą córkę. Po kilku tygodniach znajomości mężczyzna poprosił 68-latkę o pożyczenie pieniędzy, tłumacząc się, że ma problemy finansowe, a pieniędzy potrzebuje na leczenie córki oraz powrót do domu. Pokrzywdzona, wierząc w jego uczciwość, dokonała kilku przelewów na wskazane przez niego konto. Łącznie 68-latka pożyczyła nieznajomemu prawie 16 tysięcy zł. Po tym kontakt się z nim się urwał. Kiedy na początku bieżącego miesiąca przez przypadek przeczytała artykuł o kobiecie, która została oszukana w podobny sposób, zrozumiała, że i ona padła ofiarą przestępcy.

Policjanci próbują namierzyć sprawcę. Zgodnie z polskim prawem, za doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem grozi kara pozbawienia wolności do ośmiu lat.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
obserwator 19.06.2020 13:07
Hahaha. Naiwność ludzka nie zna granic. Ciekawe czego się Panie spodziewały po tych znajomościach.

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama