Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Degradacja Białowicza

Tylko do 31 lipca dyrektorem Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji jest Krzysztof Białowicz. Kto zajmie jego miejsce? Nieoficjalnie mówi się, że będzie to Tomasz Turowski, który za czasów dyrektorowania Doroty Cieślik w Gimnazjum nr 6 był jej zastępcą.
Degradacja Białowicza

30 kwietnia władze miasta wypowiedziały Krzysztofowi Białowiczowi warunki dotychczasowej umowy o pracę. Oznacza to, że pożegna się on ze stanowiskiem dyrektora ośrodka. Szefa MOSiR-u obowiązuje obecnie 3-miesięczny okres wypowiedzenia dotychczasowych warunków pracy. Nie oznacza to jednak, że Białowicz nie będzie pracował w MOSiR. Dostał od miasta bowiem propozycję, która wydaje się być nie do odrzucenia.

- Panu Białowiczowi zaproponowano powrót na piastowane wcześniej stanowisko kierownicze w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji - informuje Dominik Gil z gabinetu prezydenta.

Jeżeli do 15 czerwca dyrektor nie złoży oświadczenia o odmowie przyjęcia nowych warunków umowy o pracę, to będzie to równoznaczne z wyrażeniem zgody na proponowaną zmianę. Jeżeli nie wyrazi zgody na nowe warunki, to stosunek pracy rozwiąże się po upływie 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia. O powody tej decyzji kadrowej spytaliśmy prezydenta Jakuba Banaszka.

- Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji będzie miał wyznaczone nowe cele, potrzebna jest wizja działania. Chciałbym aby to miejsce znów tętniło życiem - tłumaczy prezydent Chełma. - Ogłosimy konkurs na dyrektora, w którym oczywiście pan Białowicz też może wziąć udział.

Krzysztof Białowicz był najpierw pełniącym obowiązki dyrektora MOSiR, a potem dyrektorem. Funkcję zarządzającego placówką sprawował od połowy 2013 roku. Z ośrodkiem związany jest od wielu lat.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama