Rafał Czyżyk
Zmienili front
Przyczyn takiego stanu rzeczy należałoby chyba upatrywać w treści sprawozdania starosty z działań, jakie zarząd i on sam podejmował pomiędzy posiedzeniami rady. Okazuje się bowiem, co sygnalizowaliśmy zresztą przy okazji obrad, jakie miały miejsce w listopadzie, że zmianie uległa strategia współpracy z gminami, które dotąd czuły się pomijane. A przynajmniej tymi samorządami, które na dotychczas sporządzanych listach inwestycyjnych priorytetów powiatu zapisywane były na ostatnich pozycjach.
- W ostatnim czasie odbyliśmy szereg spotkań z władzami tych gmin, gdzie do tej pory realizowaliśmy faktycznie mniej inwestycji. Dobrą współpracę udało się nawiązać między innymi z radnymi i wójtem w gminie Wojsławice. Będziemy realizować tam dwa projekty techniczne. Chodzi o odcinek łączący ulicę Grabowiecką w Wojsławicach z Popławami. Bierzemy również pod uwagę Majdan Ostrowski i długi odcinek, który liczy w sumie 6 km. Wójt Henryk Gołębiowski zobowiązał się natomiast do tego, że gmina sfinansuje wykonanie dokumentacji potrzebnej do przebudowy drogi w Hucie. Odcinek liczy ok. 7 km. Gmina będzie również odpowiadała za inny odcinek w Majdanie, a liczy on ok. 3,5 km. Kiedy tylko dokumentacja będzie gotowa, złożymy wniosek o środki zewnętrzne. Niemniej jednak przyjęliśmy w przypadku Huty takie zobowiązanie, że jeśli gmina upora się z projektem wcześniej, część prac zrealizujemy w ramach własnych środków – wyjaśnił radnym włodarz powiatu.
Zarząd powiatu pojawił się również w gminie Leśniowice. Tutaj pod uwagę wzięto drogę łączącą Rakołupy z granicą powiatu oraz odcinek, który przebiega przez Kumów. Pierwsza z dróg liczy 2,5 km, a druga ok. 900 m.
- Postaramy się zrealizować te drogi ze środków własnych powiatu – zapewnił starosta Piotr Deniszczuk.
Nie dość, że zrobią, to jeszcze za swoje
Mieszkańcy i władze gminy Żmudź liczą z kolei na podjęcie działań, które będą dotyczyły drogi w Kazimierówce.
- Nie napotkaliśmy tam na żadne kolizje w obrębie pasa drogowego, więc sądzę, że dokumentacja powstanie sprawnie. Odcinek liczy w sumie 800 m. Prowadzimy też prace projektowe związane z Klesztowem, gdzie droga liczy ok. 2,5 km. Zakładamy, że zrealizujemy ją w ramach środków własnych powiatu – nadmienił starosta chełmski.
Pewne plany władze powiatu mają również w odniesieniu do miasta i gminy Siedliszcze. Powiatowa inwestycja miałaby objąć odcinek przebiegający od miejscowego liceum ogólnokształcącego w kierunku Mogilnicy. Prace zostaną również przeprowadzone w Bezku.
Starosta przedstawił również szczegóły projektu, który będzie polegał na poszerzeniu pasa drogi powiatowej, która przebiega przez teren trzech gmin: Dubienka, Żmudź i Białopole.
- Powstanie tam dodatkowy ciąg, pas dla osób pieszych. Gminy zobowiązały się do sporządzenia odpowiedniej dokumentacji, natomiast my zadbamy o zrealizowanie prac. Jeśli wartości kosztorysowe będą znaczne, będziemy się ubiegać o dofinansowanie. Ale jeśli kwota będzie niższa, zrealizujemy te roboty z własnych środków. Pozwala nam na to bardzo dobra kondycja finansowa, w jakiej się znajdujemy. Będziemy dysponowali ok. 35 mln zł wolnych środków. Nasz wynik operacyjny wyniesie ok. 26 mln zł – sprecyzował włodarz powiatu.
Opozycja spojrzała łaskawym okiem
Głos w dyskusji nad treścią projektu uchwały budżetowej na nadchodzący rok, jedyny zresztą, zabrał radny Jarosław Wójcicki.
- Jako radny z terenu gminy Chełm zgłosiłem do nowego budżetu kilka wniosków. Chodzi między innymi o rozbudowę drogi powiatowej na odcinku relacji Okszów-Kolonia – Srebrzyszcze i budowę chodnika oraz pasa pieszo-rowerowego. Wnioskowałem też o budowę chodnika w Rożdżałowie. A także o budowę pasa pieszo rowerowego, który połączyłby Okszów, Wólkę Czułczycką, Zarzecze i ostatecznie drogę wojewódzką nr 812. Z przykrością jednak stwierdzam, że żaden z moich wniosków nie został ujęty w planach na najbliższy rok. Mimo to zagłosuję za przyjęciem budżetu. Podobnie zresztą uczynią moje koleżanki i koledzy z klubu G9. Jest to z pewnością taki budżet, o który prosiliśmy od dawna. To budżet, który uwzględnia w końcu gminy zapomniane przez ostatnie lata. Pamiętajmy, że dla dobra powiatu działamy wszyscy razem.
Tak też się stało. Za przyjęciem uchwały budżetowej zagłosowano jednogłośnie. W obradach nie wziął udziału tylko jeden radny – Radosław Rakowiecki.
Czytaj także:
- Gm. Żmudź. Postąpili tak, jak sugerował rząd. Radni podjęli decyzję w sprawie pensji wójt
- Powiat chełmski. Starosta z wyższym wynagrodzeniem. Radni zaktualizowali stawki zgodnie z sugestiami rządu
- Powiat chełmski. Czekali, czekali i doczekali się. Zarząd powiatu pochyla się nad tymi, którzy czuli, że są na drugim planie
- Gm. Żmudź. Porządkują administracyjnie gminę. Zniknie jedna miejscowość i pojawi się siedem nowych ulic
Napisz komentarz
Komentarze