Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 03:14
Reklama
Reklama kebab
Lepiej nie ryzykować

Gm. Rejowiec Fabryczny. Za hodowanie tych zwierząt zapłacisz nawet 1 mln zł

Niewidziane od lat 70. ubiegłego wieku nutrie znowu dały o sobie znać. Sprawa wydaje się na tyle poważna, że specjalny komunikat Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska skierował na ręce wójta Zdzisława Krupy. O bytowaniu zwierząt, o tym, że hodowanie ich to nie jest najlepszy pomysł i o związanych z tym zagrożeniach dyskutowano też w czasie ostatniej sesji rady gminy.
Gm. Rejowiec Fabryczny. Za hodowanie tych zwierząt zapłacisz nawet 1 mln zł

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Nutria

W skierowanym do urzędu piśmie zauważono, że alarm w sprawie nutrii zapewne nie miałby miejsca, gdyby nie fakt, że zostały one zauważone, dokładnie w połowie marca tego roku, w Lisznie-Kolonii. Mowa jest o trzech osobnikach, ale czy obecna populacja tych zwierząt ogranicza się tylko i wyłącznie do tych odnotowanych? Trudno powiedzieć. Pewne jest jedno – nutria została uznana za gatunek inwazyjny i w 2022 roku umieszczona przez Radę Ministrów na specjalnej liście. Identyfikowana jest jako „inwazyjny gatunek obcy, stwarzający zagrożenie dla UE, podlegający szybkiej eliminacji”. Sprawa jest więc dosyć poważna. 

Inwazyjne gatunki podlegają oczywiście specjalnym przepisom. Co mówi prawo? Wobec takich gatunków wprowadzono między innymi zakaz przemieszczania tranzytem pod nadzorem celnym, zakaz przetrzymywania (także w obiekcie izolowanym), hodowania (także w obiekcie izolowanym), jak i przywożenia na teren UE, wywożenia z terenu UE oraz transportowania po terytorium UE. Wyjątek stanowią przypadku związane z przewozem zwierząt do obiektów związanych z ich eliminacją. Ale to nie wszystko. Zakazuje się również wprowadzania nutrii do obrotu, wykorzystywania lub wymieniania, zezwalania na rozmnażanie oraz uwalnianie tych zwierząt do środowiska naturalnego. 

Tym samym każdy, kto nie posiada zezwolenia na odstępstwo od zakazów, a para się w jakikolwiek sposób hodowlą nutrii, podlega karze aresztu lub grzywny. I to nie byle jakiej. Za przekroczenie prawa można zapłacić nawet 1 mln zł. Administracyjną karę pieniężną wymierza regionalny dyrektor ochrony środowiska, właściwy dla miejsca, gdzie te przepisy zostały naruszone. 

- Należy mieć świadomość, że ustawa o gatunkach obcych jest jeszcze mało znana wśród organów administracji, a także wśród społeczeństwa, a wiedza na temat IGO jest niewielka. Dlatego też niezbędna jest edukacja w tym zakresie i uświadamianie lokalnej społeczności o zagrożeniach, jakie niosą ze sobą inwazyjne gatunki obce oraz o konsekwencjach, jakie mogą wynikać z naruszenia zakazów – przestrzegają urzędnicy organu.

Problem, w czasie ostatniej sesji rady gminy, poruszył również wójt Zdzisław Krupa. Także on przypomniał o tym, że pod żadnym pozorem nie wolno przetrzymywać nutrii. 

- Tego typu hodowle są, w świetle prawa, nielegalne. Podlegają eliminacji. Pamiętam, że niegdyś było tych nutrii sporo na terenie naszej gminie. Ale to przeszłość, lata 70. i 80. minionego wieku. Obecnie nutrie traktowane są jako gatunek obcy, który nie jest potrzebny w ekosystemie - zauważył włodarz. 

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama