Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama

Żebrzą przy bankomacie

Klienci Biedronki i pobliskich sklepów na osiedlu Zachód skarżą się na problem z bezdomnymi, którzy proszą ich o pieniądze. Pełny wózek z zakupami lub wypłacanie pieniędzy z pobliskiego bankomatu to dla nich - jak informują nasi Czytelnicy - sygnał do działania.
Żebrzą przy bankomacie

- Najczęściej jest to trzech tych samych facetów. Zaczepiają ludzi, mówiąc, że zbierają na jedzenie - mówi jeden z klientów. - Sam często ich mijam, jak robię zakupy. Raz pomogłem, ale szybko pożałowałem, bo następnym razem wyraźnie poczułem alkohol.

Poza tym, że bezdomni proszą o pieniądze, są - jak twierdzą osoby robiące zakupy - zupełnie nieszkodliwi. Przynajmniej jak dotąd, ponieważ część osób ma obawy, czy za którymś razem odmówienie oddania pieniędzy nie skończy się agresją.

Zasygnalizowaliśmy ten problem w Biurze Prasowego Jeronimo Martins Polska.

- Zależy nam na tym, by klienci naszego sklepu mogli dokonywać zakupów w wygodny sposób i nie byli narażani na nieprzyjemne sytuacje - pisze w mailu rzecznik Biedronki. - W przypadku zaobserwowania przejawów zachowań niezgodnych z prawem lub powodujących dyskomfort klientów pracownicy mogą reagować w zakresie dostępnych możliwości, np. zgłaszać takie sytuacje stosownym instytucjom (policja, straż miejska). W uzupełnieniu zaznaczamy, że w tym roku ani w ubiegłym do naszego Biura Obsługi Klienta nie wpłynęły żadne zgłoszenia dotyczące wspomnianej kwestii w tej lokalizacji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama